Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Ostrawa kusi Polaków, ale Czesi też pytają o polskie jarmarki

Facebook Twitter

Jarmarki świąteczne rozpoczęte, w wielu miejscowościach regionu na rynkach i placach stanęły budki z rzemiosłem i przysmakami. Popularne kiermasze bożonarodzeniowe są także u naszych południowych sąsiadów. Jeden z większych w Czechach odbywa się w Ostrawie.

fot. www.ostravskevanoce.cz

I właśnie to miasto jest celem podróży wielu Polaków.

Tegoroczny jest pierwszym tak dużym jarmarkiem w historii miasta, mamy wielu gości i bogaty program

– mówi Radiu 90 Filip Witkowski z Informacji Turystycznej w Ostrawie.

Filip Witkowski: Taką najłatwiejszą rzeczą jest to, że mamy połączenie z autostradą. Ten transport jest tak błyskawiczny, że z Katowic dojedziemy do Ostrawy dosłownie w godzinę, a wiadomo czym bliżej tym jeszcze szybciej. Duża ilość nowych parkingów w centrum miasta też to ułatwia. Pociągami już troszeczkę ciężej, ponieważ PKP nie aż tak bardzo posyła ciągi, Ceske Drahy też nie posyłają. Mam nadzieję, że w przyszłości Koleje Śląskie też poślą ten pociąg do Bohumina, o którym ostatnio się mówi. Mam nadzieję, że w przyszłości i transport jako komunikacja miejsca, czyli przede wszystkim kolej dołączy do tego, żeby można było całą rodzinką grzańca się napić, wiadomo to też nieodłączna część jarmarku.

Wyroby lokalnych twórców, występy na scenie, rozgrzewające napoje i przysmaki – to atuty ostrawskiego jarmarku

– dodaje Filip Witkowski.

Filip Witkowski: To oczywiście bym powiedział trdelnik, czyli kurtosz, kołacz w tłumaczeniu. Fajne mamy stoisko gdzie mamy frygale regionalny produkt z Wołoszczyzny (…) czy sztramberskie uszy, uwielbiane przez Czechów langosze (…)

Bliskość granicy sprawia, że Polacy często odwiedzają czeskie jarmarki. Ale i Czesi pytają o to, co dzieje się po prawej stronie Odry.

Wielu z nich jest na bieżąco, bo często w Polsce robią codzienne zakupy

– dodaje Witkowski.

Filip Witkowski: Mieszkam w Cieszynie, zrobić zakupy w Kauflandzie graniczą z cudem. Myślę, że tak samo, że i do też Rybnika jeżdżą, bo widzą, że jest to większe miasto. Tym bardziej że taki Rybnik, który ma 150 tys. mieszkańców, to dla Czechów już to jest spore, duże miasto. Pytają się oczywiście o to, gdzie warto iść. Znają Wrocław, Kraków, jeżdżą też do Katowic. Rzeczywiście, jak w zeszłym roku jarmarki praktycznie w Czechach zostały zamknięte ze względu na obostrzenia covidowe, tak Czesi szturmem zaatakowali wszystkie jarmarki przygraniczne w Polsce i dalej cieszą się olbrzymim powodzeniem wśród Czechów i w tym roku.

fot. www.ostravskevanoce.cz

A Wy gdzie w tym roku odwiedziliście już jarmarki? Posyłajcie zdjęcia na formularz kontaktu „Daj znać” albo na naszego messengera na Facebooku!

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj