Policjanci z Wodzisławia uratowali 55-latka
55-letni mężczyzna doznał rozległego zawału serca, leżał nieprzytomny przy drodze. Życie uratowali mu policjanci z Wodzisławia
Policjanci z Wodzisławia jako pierwsi dojechali na miejsce zgłoszenia
Nieprzytomny mężczyzna leży przy autostradzie A1 – takie zgłoszenie otrzymali wczoraj (2.08) policjanci z Wodzisławia. Mężczyzna, po wyjściu z samochodu na drodze technicznej wzdłuż autostrady A1 w Mszanie miał nagle zasłabnąć. Służby powiadomiła żona, która wspólnie z nim podróżowała. W ten rejon natychmiast zostali wysłani policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Sierżant sztabowy Wojciech Dudzik oraz starszy posterunkowy Oskar Kozieł już chwili zameldowali się na miejscu.
Kiedy policjanci pojawili się na miejscu zgłoszenia, mężczyzna nie dawał żadnych oznak życia. Stróże prawa natychmiast przystąpili do reanimacji. Po trwającej ponad 20 minut walce o życie 55-latka udało się przywrócić pracę serca. Mężczyzna został przekazany ratownikom medycznym. Policjanci pomagali przy dalszych czynnościach, które prowadzili już medycy
-informują mundurowi z Wodzisławia.
Okazało się, iż 55-latek przeszedł rozległy zawał serca, a mundurowi, dzięki szybko podjętej i skutecznie prowadzonej reanimacji, uratowali mężczyźnie życie.
Czytaj także:
- Śląscy policjanci podsumowują pierwszy miesiąc wakacji
- Policja z Cieszyna ostrzega: nie daj się okraść w przychodni!
Zobacz: