Pylenie z hałdy w Rydułtowach: „Tak nie było nigdy wcześniej”

Boimy się o zdrowie nasze oraz naszych dzieci.

Sygnały o silnym zapyleniu dotarły też do Urzędu Miasta w Rydułtowach:

Mieszkańcy zgłaszali się do miasta, z naszej strony też zauważyliśmy to pylenie, więc była interwencja i do Polskiej Grupy Górniczej, a także do firmy, która prowadzi na rzecz Polskiej Grupy Górniczej te prace. Wiemy, że ta uciążliwość występuje, bo są też częste zgłoszenia do Straży Miejskiej, nasza Straż Miasta interweniuje i od razu są zgłoszenia przekazywane do firmy prowadzącej prace, aby przestrzegała wszystkich zapisów, które ma w stosownych pozwoleniach.

– mówi Marcin Połomski, burmistrz Rydułtów. Od ubiegłego roku prowadzona jest rozbiórka hałdy, firma uzyskała pozwolenie na ten rodzaj działalności latem 2019 roku.

Pylenie nasiliło się w ostatnim czasie, kiedy było sucho z powodu braku opadów deszczu:

Może tak być, że ten ostatni okres wielkiej suszy, wzmógł zapylenie, zauważyliśmy to nawet spacerując po ścieżkach leśnych, po drogach polnych (…). Wymienialiśmy w pismach, w naszych interwencjach, by stosownie do uzyskanych pozwoleń były te miejsca zraszane, tam gdzie jest wybierany kamień płonny.

Czy urzędnicy doczekali się już jakiejś odpowiedzi na wysłane pisma w związku z uciążliwym pyleniem?

PGG wskazuje, że jest to wszystko zlecone konkretnej firmie, która prowadzi te prace, ale ze strony PGG też są wyznaczeni inspektorzy, którzy czuwają nad tym, by wszystko było realizowane zgodnie z umową. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi na ostatnie pisma, chociaż firma do nas też już się zwróciła, że wiele innych firm prowadzi działanie na terenie kopalni i może tak być, że nie tylko ta jedna jest winowajcą. Takie pismo też otrzymaliśmy.

Zobaczcie zdjęcia wysłane przez naszych słuchaczy, na których widać kłęby pyłu unoszące się nad rydułtowską hałdą: