Radio 90 na ratunek. Świąteczne pakiety trafiły do naszych słuchaczy [WIDEO,FOTO]

Radio 90 na ratunek

Jedno ze zgłoszeń wysłał Marek z Radlina:

Obiecałem żonie mojej, co na męża cały rok psioczy, że ją zaskoczę w te święta aż mój gest popamięta… i ja ugotuje wszystko na święta! Ona przy garach stoi cały rok, więc chciałem ambitny wykonać krok:) Lecz gdy Marek listę potraw dostał od żony, nagle dotarło do niego, że jest przerażony!! Nie ma co śniegu na biało malować, ją kurczę przecież nie umiem gotować! Dlatego by męskie ego uratować, chciałem słoiczkami ukochanej zaimponować:) Żeby nie było, że nie ma z chłopa pożytku na święta, no i żeby żona była wreszcie uśmiechnięta! Powiem jej, że to dobre z radia anioły przytaszczyły te dobroci na nasze stoły:)A jak już wszystkiego rodzina spróbuję, to liczę, że mnie za te bigosy mocno wycałuję. Bo dobre uczynki w święta to żona na pewno zapamięta, grzeczny w święta chłop-taki będzie cały rok! Zapodam barszczyk do wigilijnej kolacji i będę mistrzem improwizacji:) Udowodnię swej kobiecie, że umiem zrobić najsmaczniejsze święta na świecie!:)

Posłuchajcie rozmowy Moniki Sokołowskiej z Markiem:

Radio 90 na ratunek

Świąteczny pakiet ratunkowy od Radia 90 odebrał też dziś Wiktor, którego zaskoczyliśmy w pracy. Oto jego zgłoszenie:

Ja zmagam się z remontem mieszkania, mam nadzieję że przed świętami się wyrobię a kuchnia jeszcze nie poskręcana więc przydałby mi się gotowe słoiki.

Radio 90 na ratunek

Byliśmy także u Grzegorz z Żor, który tak do napisał:

Pakiet byłby idealny dla naszej rodzinki w której każdy je coś innego :-). Weganin (1), wegetarianka (1) i jedzący wszystko (5)… Trudno i długo przygotowuje się dla tak różnorodnych konsumentów coś na święta. Pakiecik uratowałby nam trochę czasu, żona pracuje, a ja? świeży emeryt – nie do końca jeszcze ogarniający dania świąteczne… choć obiady już powoli, powoli mi wychodzą – choć trochę dietetyczne, bo:

Moja mie wachuje, musza trzimać dieta,
Już niy posmakuja zisty ni kotleta.

Z Grzegorzem rozmawiał Arek Żabka:

Radio 90 na ratunek

Nasza ekipa była także u Bożeny z Lysek, która zwabiła nas do siebie słodkościami:

Z chęcią skosztowałabym innych przysmaków, w zamian podzielę się moimi potrawami. Słoiki z moimi potrawami trafią do najbliższej jadłodzielni.

Posłuchaj rozmowy Moniki Sokołowskiej:

Radio 90 na ratunek

W Pielgrzymowicach mieszka Karolina, napisała do nas z prośbą o pomoc:

Witam wszystkich, od zawsze słucham Radia 90. Bardzo chętnie przygarnę zestaw ratunkowy Radia 90. Oto powody dlaczego było by mi bardzo miło: Jestem listonoszem. W okresie przedświątecznym pracuję od rana do godziny ok 18. Po pracy wszystko to co robi normalna mama i żona czyli obiad, sprzątanie, pranie, prasowanie. Mój plan na najbliższe dni oraz noce to robienie ciastek, pierogów, uszek i wszystkiego tego co na święta niezbędne. I mimo najszczerszych chęci chyba po prostu nie ogarnę. A przecież jeszcze pakowanie prezentów, strojenie choinki z rodziną. Niestety w moim przypadku i myślę że w przypadku większości kobiet pracujących doba jest za krótka. Proszę o pomoc.

W imieniu Karoliny prezent odebrała jej córka

Radio 90 na ratunek

Ania z Wodzisławia pisała z pomysłem, komu pakiet pomocowy bardzo by się przydał:

Pakiet dla pewnej cudownej Pani, którą odwiedzam, gdy tylko mam chwilę. I mimo, że różni nas lat 40… chwilę spędzamy bardzo mile. Panie niedługo 90 stuknie. Więc ciężko codzień obiady gotować. Więc mógłby jej los dać coś innego i taki zestaw podarować.

Nasi radiowi kurierzy: Monika Sokołowska i Jan Bacza rozmawiali z Anią, która pakiet ratunkowy chce przekazać pani Anieli:

Radio 90 na ratunek

Przystanek kolejny u Joli z Niedobczyc.

Witam! Pod moje drzwi może trafić taka cudowna niespodzianka, ponieważ chętnie podzielę się z moją zapracowaną koleżanką z apteki, a że ostatnio byłyśmy chore przydałoby się nam trochę pomocy w gotowaniu i taki aniołek spadłby nam z nieba.

Jolę zastaliśmy w aptece w Radlinie gdzie na co dzień pracuje, posłuchajcie:

Radio 90 na ratunek

Wśród zwycięzców naszej zabawy był również Łukasz, który mieszka wraz ze swoją rodziną w jednym z bloków w Rybniku, tak do nas napisał:

Zdecydowanie chodzi o ratunek :) święta miałem spędzać z żonką we dwoje. Okazuje się, że będzie i siostra ze szwagrem, i mama, i syn, i w sumie nie wiem za co się zabrać, a żona nabrała dyżurów przed świętami (pielęgniarka), a ja pracuje w oddelegowaniu na terenie PL z powrotami czwartek / piątek. Nie ukrywam że byłoby naprawdę przemiło :) Uściski dla najlepszego radia :)

Radio 90 na ratunek

Na naszej przedświątecznej trasie była też rybniczanka Blandyna, która postanowiła pomóc swojej sąsiadce:

Taki zestaw byłby idealny dla mojej wspaniałej samotnej sąsiadki. Już widzę u niej błysk w oczach i uśmiech na twarzy .Chętnie bym ją nim obdarowała.

Dla wszystkich słuchaczy Radia 90 wesołych świąt!

Czytaj także:

• Kuchnia Radia 90: pyszna szarlotka na święta
• Świąteczne kompozycje dla słuchaczy Radia 90