Rybnicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie szpitala w Rybniku
Śledczy badają, czy Ewa Fica, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego numer 3 w Rybniku, nie wywołała niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez nieprawidłowe zarządzanie szpitalem. Chodzi o sytuację sprzed kilku miesięcy, gdy z powodu braku lekarza doszło do zatrzymania akcji serca pacjentki.
Do dramatycznych wydarzeń miało dojść w lipcu. Na stacji dializ zabrakło lekarza nefrologa, a u pacjentki doszło do zatrzymania akcji serca. Konieczne było przeniesienie jej na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Tam udało ją się uratować. O sprawie prokuraturę powiadomił rybnicki poseł Maciej Kopiec.
Prokuratura po przesłuchaniu i wstępnym zbadaniu sprawy wszczęła śledztwo w sprawie i tu cytat:
Wywołania niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez działanie w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych tj. nieprawidłowe zarządzanie szpitalem.
Rybnicka placówka nie komentuje wszczęcia śledztwa przez prokuraturę. Mówi Maciej Kołodziejczyj rzecznik rybnickiego szpitala:
Maciej Kołodziejczyk: Nie mamy żadnych dokumentów z prokuratury, nie wiemy co konkretnie było w zawiadomieniu posła Kopca. Trudno nam się na chwilę obecną wypowiadać.
Czytaj także:
- Nie ma lekarzy. Interna w szpitalu w Rybniku zamknięta do końca roku
- Oddział wewnętrzny w rybnickim szpitalu ma wznowić pracę, ale brakuje chętnych
- 15 milionów pożyczki dla szpitala w Rybniku i apel o kolejne pieniądze
- Od dziś pediatria w WSS nr 3 w Rybniku wznawia warunkowo działalność