Rzeka Wisła porwała 11-latka. Pomogli strażacy
Wisła może być naprawdę niebezpieczna. Rzeka w sobotę (21.07.) porwała 11-latka. Do Ustronia w okolice ulicy Wojska Polskiego, na pomoc wezwano strażaków. Po dojeździe na miejsce stwierdzono, że chłopak stoi w korycie, około 15 metrów od brzegu, kurczowo trzymając się gałęzi. Ratownicy odpowiednio zabezpieczeni weszli do rzeki i przenieśli na brzeg dziecko.
Lekko wyziębione trafiło pod opiekę pogotowia ratunkowego. Trwa wyjaśnianie okoliczności całego zdarzenia.