Śnięte ryby w Odrze. Co dalej z akcją?
Śnięte ryby w Odrze - wyłowiono już 1,5 tony śniętych ryb z granicznej rzeki. Przypomnijmy zaczęły pojawiać się dwa dni temu. Co dalej z akcją?
Śnięte ryby w Odrze. Co dalej z akcją?
Dziś (28.07) ma zapaść decyzja co dalej z akcją, która wczoraj wieczorem został przerwana. Sieci i zapory nadal pozostają w okolicach mostu granicznego.
Śnięte ryby w Odrze. Przyczyny
Strona czeska poinformowała, że dotychczasowe postępowanie wyjaśniające nie pozwoliło na stwierdzenie przyczyny śnięcia ryb. Co ważne jednak, Czesi ustalili, że śnięcie ryb następuje na 4-kilometrowym odcinku Odry, od ujścia rzeki Stróżki.
Śnięte ryby w Odrze. Wyniki pierwszych badań
Pierwsze wyniki badań wody nie wykazywały niczego niepokojącego, te wyniki nie odbiegały od zwyczajowych wyników badań próbek pobieranych w tym samym miejscu.
Wyławiane są dwu, trzy kilogramowe ryby. Przeprowadzane są badania ichtiopatologiczne oraz toksykologiczne ryb. Zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Konrad Kuczera mówił, że śnięte ryby pływały już od dwóch, trzech dni w rzece:
Konrad Kuczera: Oceniliśmy, że te ryby już dwa, trzy dni pływały w rzece Odrze. Nic nie wskazuje na nagłą śmierć tych ryb, więc nie mamy pojęcia, co się mogło stać. To po czeskiej stronie coś musiało się wydarzyć. Może to być związane z bardzo wysokimi temperaturami i z bardzo niską zawartością tlenu w wodzie. Tlen jest odwrotnie rozpuszczalny w stosunku do temperatury w wodzie i te duże ryby mają najmniejsze szanse przeżycia, a jak państwo widzicie tych dużych ryb jest najwięcej.
Czytaj także:
- Śnięte ryby wciąż napływają. Drugi dzień akcji na rzece. [AKTUALIZACJA]
- Śnięte ryby w Odrze: Sytuacja uspokaja się; mówią nam strażacy z Raciborza
- Śnięte ryby w Odrze. Mamy najnowsze informacje: Wyłowiono już 200 kg [AKTUALIZACJA]
Zobacz: