Strażacy-ochotnicy z OSP Świerklany marzą o nowym wozie bojowym
Ochotnicy nie dojechali do pożaru, bo w oponie ich wozu był wystrzał. Teraz mamy paradoks, bo do starego, wysłużonego, awaryjnego wozu, trzeba kupić nowiutkie i drogie opony. A okazuje się, że o nowy wóz strażacy z OSP Świerklany upominają się do lat. I co? Dobrych wieści na razie brak.
Wóz bojowy OSP Świerklany został wycofany z akcji do czasu wymiany opon. Taką informację przekazali nam strażacy ochotnicy ze Świerklan. Jak wiecie z naszych wiadomości: ratownicy chcą wymienić blisko 30-letni, wysłużony samochód na nowy. Potrzebują wsparcia władz gminy, by zabezpieczyć środki własne i móc starać się o dotację. Wystąpili już z wnioskiem do wójta – mówi Tomasz Marcisz, prezes OSP w Świerklanach:
Tomasz Marcisz: Musimy dbać o bezpieczeństwo, przede wszystkim bezpieczeństwo strażaków, którzy wyjeżdżają do akcji i chcą się czuć bezpiecznie jadąc samochodem w miarę nowym, a nie 30-letnim. Od wielu lat zaznaczamy w budżecie jaka kwota jest potrzebna, bo to jest kwota wyjściowa, z którą musimy iść do komendanta, żeby rozpocząć procedurę pozyskania samochodów. Na chwilę obecną nowy samochód oscyluje w granicach 1,4-1,5 mln zł. Te dwa samochody Ford mały i samochód Jelcz te samochody były do sprzedaży, więc wtedy ta kwota by spadła, bo za te samochody byśmy mogli dostać ponad 100 tys. zł. Więc ten wkład własny z gminy już by był mniejszy.
Przyznaje, że w 2021 roku w budżecie gminy było zabezpieczonych 200 tysięcy, ale to i tak było za mało, aby móc starać się o dofinansowanie na kupno nowego samochodu:
Tomasz Marcisz: Była taka kwota 200 tys. zł, tylko, że w tym czasie kwota, z którą powinniśmy wyjść na zakup nowego samochodu, czyli wkład własny wynosi w granicach 500 tys. Rozmawialiśmy z wójtem na ten temat gdzieś tam w kuluarach i powiedzieliśmy, żeby ta kwota została na następny rok i po prostu dołożyć i wtedy pozyskać nowy samochód. Wójt wyraził zgodę, no ale na następny rok już nie było tej kwoty ani nic nie zostało dołożone. Pieniądze zostały wydane na Referat Drogownictwa.
Zanim uda się wymienić samochód bojowy na nowy, strażacy z własnego budżetu będą wymieniać opony:
Tomasz Marcisz: Jesteśmy teraz w momencie szukania opon używanych lub ewentualnie zakupimy nowe, żeby cały komplet był po prostu świeży. Samochód jest stary, powoli będzie miał 30 lat, więc też nie chcemy w niego bardzo inwestować, bo ten samochodu też nie jest wielkiej wartości, więc szkoda pieniędzy w niego inwestować. Poza tym czas liczymy, co roku, że jednak będzie wymieniony. (…) Wiadomo, że wszędzie wszystko drożeje, też mamy co roku ten budżet obcinany, więc wybieramy te rzeczy, które są najważniejsze. Jeszcze coś pieniędzy zostało nam w tym roku, więc mimo wszystko będziemy te opony teraz wymieniać i prawdopodobnie na tym się zakończy. Nowe opony do starego samochodu. Troszkę troszkę serce boli, bo to będzie duży wkład, a wartość samochodu jest niska.
O potrzebie zakupu nowego auta bojowego prezes OSP w Świerklanach mówił radnym w trakcie posiedzenia komisji w Urzędzie Gminy, by uwzględnili to w planowaniu budżetu na 2024 rok. Jednostka w 2025 roku będzie świętować 125-lecie powstania: nowy samochód byłby idealnym prezentem na tą rocznicę.
Czytaj także:
