Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Superpuchar nie dla Jastrzębia. Pojechał do Tychów [FOTO]

Facebook Twitter

 Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie przegrali mecz o to trofeum z mistrzem Polski, GKS-em Tychy 1:6. Piątkowe (13.09.) spotkanie na Jastorze, otwierające nowy sezon, tylko w pierwszej tercji było wyrównane.

Pierwsi gola strzelili jastrzębianie gdy grę w przewadze wykorzystał fiński napastnik Jesse Rohtla. Goście jeszcze w tej samej tercji odpowiedzieli dwoma bramkami. Kolejne dwie odsłony meczu należały już do tyszan, którzy strzelili jeszcze cztery gole i ostatecznie sięgnęli po trofeum.

Zły po meczu był kapitan JKH GKS-u Jastrzębie, Maciej Urbanowicz:

Pierwsza tercja jeszcze wyrównana, ale druga już GKS Tychy zdominował; przestaliśmy grać to co mamy grac i tak to się skończyło dzisiaj 6:1. Graliśmy dziś fatalnie, myślę, że to był nasz najgorszy mecz, nie możemy tak grać w kolejnych meczach. Szkoda, że to stało się dzisiaj przy takiej publiczności, w takim meczu. Jest nam wstyd, przyszło tylu kibiców, chcieliśmy coś dla nich zrobić a zawiedliśmy na na całej linii. Ponieśliśmy klęskę.

Szkoda, że nie wykorzystaliśmy swojej szansy – mówił smutny po spotkaniu napastnik zespołu z Jastrzębia, Radosław Nalewajka:

Wymarzyliśmy sobie inny początek tego sezonu, pierwsza tercja była dobra, graliśmy to co chcieliśmy, przypadkowa jedna bramka, przegrywaliśmy 2:1, ale byliśmy zadowoleni z tej gry, bo Tychy nie miały dużo do powiedzenia w tej pierwszej tercji. W drugiej tercji nie wiem co się stało, wyszliśmy z założeniem, żeby grać tak jak gramy, a wyszło zupełnie inaczej (…).

Goście byli dziś od nas zdecydowanie lepsi – mówił na pomeczowej konferencji trener zespołu z Jastrzębia, Robert Kalaber:

Pierwszą tercje zagraliśmy bardzo dobrze, szybko, dokładnie i agresywnie. Problem w tym, że to my powinniśmy prowadzić po pierwszej odsłonie meczu 2:1 a nie tyszanie. Rożnica była taka, że przeciwnik łatwo strzelał bramki w całym meczu a my nie. Mocno musieliśmy się napracować, by strzelić jednego gola. Od drugiej tercji przeciwnik był lepszy, mocniejszy, dokładniejszy w walce o krążek i wygrywał pojedynki 1 na 1 i stąd brała się jego cała przewaga. Po prostu dzisiaj goście byli lepsi i zasłużenie zdobyli trofeum.

Przed zespołem z Jastrzębia teraz już sezon ligowy, zaczynają go w niedzielę (15.09.) meczem na własnym lodowisku z Unią Oświęcim.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj