Efektowne i wysokie zwycięstwo. JKH GKS Jastrzębie pokonuje GKS Tychy
JKH GKS Jastrzębie w dobrym stylu rozprawił się z drużyną GKS Tychy. - Cały czas pracujemy nad formą - zapewniają zawodnicy jastrzębskiego klubu, którzy szykują się już na play offy.
Efektowne, przekonywujące, wysokie – takie było zwycięstwo hokeistów JKH GKS Jastrzębie nad GKS-em Tychy. W miniony piątek (16.02) jastrzębianie rozgromili rywali wygrywając na Jastorze aż 7:3. Mecz zaczęli od gola Jakuba Izackiego, goście wyrównali ale jeszcze w tej samej tercji trafili Maciej Zając i Maciej Urbanowicz. Drugą tercje gospodarze wygrali jeszcze wyżej, 4:1 a w ostatniej raz trafili tylko goście. Dla hokeistów z Jastrzębia było to 11-te zwycięstwo w ostatnich 12 spotkaniach. Z kolejnej wygranej cieszył się kapitan JKH GKS-u, Maciej Urbanowicz:
Maciej Urbanowicz: Chcemy grać dobrze, chcemy się przygotować do play offów. Jedziemy mecz za meczem, a wiadomo, że w tym roku gramy fantastycznie i chcemy to podtrzymać. Chcemy grać cały czas lepiej z meczu na mecz. Na razie nam to wychodzi. Cieszymy się z tego, ale cały czas pracujemy i myślimy o kolejnym meczu. Dzisiaj naprawdę było to dobre spotkanie. Gramy kombinacyjne, gramy ofensywnie, strzelamy dużo bramek, gramy widowiskowo. Widać to też po publiczności, ludzi jest coraz więcej, coraz bardziej tym żyją, chcemy tak dalej iść do przodu.
Radio 90: Forma nie przychodzi trochę za szybko.
Maciej Urbanowicz: Pracujemy cały czas, cały czas drużynę rozwijamy. Zbliżają się play offy. Lepiej być w takiej dyspozycji niż złej. Zobaczymy, chcemy iść cały czas do przodu, chociaż lepiej.
Zagraliśmy dobry mecz – mówił po spotkaniu czeski napastnik JKH GKS-u, Jakub Izacky:
Jakub Izacky: Było to trudne spotkanie podobnie jak to wcześniejsze z Katowicami, teraz graliśmy z Tychami. Mecz by ciężki ale daliśmy radę, strzeliliśmy szybko bramki i utrzymaliśmy przewagę do końca. To super zwycięstwo. Walczymy całym zespołem, staramy się grać prosty hokej, strzelać bramki. Nasz bramkarz też jest dla nas wielka podporą, dziękujemy mu za świetną grę. Staramy się grać kolektywnie i chcemy, żeby tego efekty był widoczne jak najdłużej
Jak piątkowe starcie z GKS-em Tychy oceniał zdobywca dwóch goli, wybrany przez kibiców najlepszym zawodnikiem spotkania, Maciej Zając?
Maciej Zając: Był to bardzo ciężki mecz. Po pierwszej tercji nie wyglądało to tak jednostronnie, jak wskazuje wynik końcowy, aczkolwiek zagraliśmy konsekwentnie z tyłu. Graliśmy taktycznie, spróbowaliśmy po prostu najpierw bronić naszej bramki, następnie kontrować przeciwnika i kończyć to adekwatnie z golem. Na naszych treningach pracujemy nad tym, żeby skutecznie wykończyć akcję. Każdy pracuje na 100 procent, przygotowujemy się do play offów. Cieszy nas ta forma, chcemy to podtrzymać.
W meczu przeciwko drużynie z Tychów, kolejną swoją bramkę w tym sezonie zdobył także Słowak w barwach JKH GKS-u, Emil Bagin:
Emil Bagin: To nie było łatwe spotkanie, strzeliliśmy dużo goli w drugiej tercji i to był decydujący fragment meczu. W trzeciej tercji tyszanie chcieli jeszcze odwrócić losy meczu ale graliśmy tak by utrzymać swoją przewagę. Generalnie wiedzie się nam w lidze. To super, musimy to utrzymać jak najdłużej, grać dobrze a jeżeli to możliwe jeszcze lepiej, i dalej wygrywać.
Niepocieszony po spotkaniu był natomiast, były gracz JKH GKS-u, obecnie reprezentujący GKS Tychy, Mateuszu Bryk:
Mateusz Bryk: Trochę byliśmy jak ten nasz zepsuty autobus przed meczem, w trakcie drogi. Żadne to alibi, nic w tym stylu, tylko takie myślę dobre porównanie. Nic zbytnio nam funkcjonowało tak jak powinno, ciężko było odwrócić losy tego spotkania, mimo że staraliśmy, chcieliśmy i robiliśmy co w naszej mocy, żeby wrócić do tej naszej gry. Ale jak już powiedzmy, łapaliśmy taki oddech sami między sobą, to znowu nas coś podcinało skrzydła. Czy to stracona bramka, czy jakaś kara niezbyt wymuszona przez przeciwnika no i mamy wynik jaki mamy.
Dodajmy, że jastrzębianie zmniejszyli stratę do drużyny z Tychów do dwóch punktów. Mają jeszcze szansę by prześcignąć zespół GKS-u w tabeli przed play-offami i zająć trzecią lokatę ale muszą wygrywać i liczyć na potknięcie rywali. Dzisiaj (18.02) JKH GKS zagra na wyjeździe z wiceliderem Tauron Hokej Ligi Re-Plast Unią Oświęcim.
16 lutego 2024, Jastrzębie-Zdrój, 18:00
JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy 7:3 (3:1, 4:1, 0:1)
1:0 Izacky – Kameneu – Ford 02:30
1:1 Padakin – Korenczuk 05:02
2:1 Zając 16:00
3:1 Urbanowicz – Jarosz 16:43
4:1 MacEachern – Urbanowicz – Ford 20:37
4:2 Komorski – Korenczuk – Padakin 21:08
5:2 Ford – MacEachern – Paś 25:45 5/4
6:2 Zając – Spirko – Wajda 31:17
7:2 Bagin – Paś – Ford 38:01
7:3 Tavi – Bizacki – Turkin 42:58
JKH GKS Jastrzębie: Lacković – Górny, Wajda, Urbanowicz, Jarosz, Rajamaki – Viinikainen, Bagin, Spirko, Paś, Kolusz – Martiska, MacEachern, Izacky, Arrak, Ford – Kameneu, Hamilton, Pelaczyk, Kiełbicki, Zając.
Czytaj także:
