To było prawdziwe piłkarskie święto na stadionie w Rybniku [FOTO, WIDEO]
Wczoraj w pierwszej rundzie Pucharu Polski ROW podejmował Górnika Zabrze. Rybniczanie przegrali mecz 0:2 i odpadli z rozgrywek, ale wstydu swoim kibicom nie przynieśli. Momentami toczyli wyrównana walkę z przeciwnikiem występującym w ekstraklasie.
„Górnik był od nas lepszy” – mówił po meczu kapitan ROW-u, Mariusz Muszalik:
Mecz obserwowało ponad 5 i pół tysiąca kibiców obu drużyn, a ponieważ fani ROW-u i Górnika od lat żyją w przyjaźni, na trybunach panowała wyjątkowa atmosfera, co po meczu podkreślali piłkarze. Mówi pomocnik ROW-u, Marek Krotofil:
„Rozgrywanie spotkań przy takiej publiczności to dla nas wyjątkowa sprawa” – potwierdza napastnik ROW-u, Przemysław Brychlik:
„Takich spotkań, takich przeciwników i takiej atmosfery na trybunach życzylibyśmy sobie częściej” – mówi drugi trener ROW-u, Roland Buchała:
Na pomeczowej konferencji swoich zawodników i kibiców chwalił także pierwszy szkoleniowiec ROW-u, Piotr Piekarczyk:
Dodajmy, że w II rundzie Pucharu Polski Górnik zmierzy się z Sokołem Ostróda. Rybniczanie muszą skupić się teraz na rozgrywkach ligowych. W sobotę inaugurują drugoligowy sezon wyjazdowym meczem z beniaminkiem, ŁKS-em Łódź.