Volley Rybnik wygrywa na początek roku. Rybniczanie pokonali Błękitnych Ropczyce 3:1
Od zwycięstwa zaczęli ten rok siatkarze drugoligowego Volleya Rybnika. W meczu 14. kolejki tego sezonu rybniczanie pokonali we własnej hali Błękitnych Ropczyce 3:1.
Mecz zaczęli źle, od seta przegranego do 22 jednak w kolejnych już zwyciężali (-21,-17,-20) i ku radości swoich kibiców, pokonali rywala, dopisując do swojego konta kolejne 3 punkty. Bardzo dobry mecz rozegrał atakujący Volleya:
Olaf Dzienkowski: Czekaliśmy na to zwycięstwo w tym nowym roku. Myślę, że też treningi po okresie przedświątecznym i świąteczno-sylwestrowym dużo pomogły. Zagraliśmy dwa sparingi, także wydaje mi się, że trener też nas dobrze przygotował. Mieliśmy nadzieję, że wejdziemy w ten Nowy Rok zwycięstwem, trochę siadło nam przyjęcie w tym pierwszym secie, bo ciężko nam się grało na wysokich piłkach. Przeciwna drużyna też pokazała się dobrze w tym pierwszym secie, a także zaczęliśmy grać swoją grę od drugiego seta i wydaje mi się, że nie było słabego punktu. Też jestem w formie. Pierwszy set dla mnie też nie był najlepszy. Musiałem wejść w ten mecz. Dziękuję, że trener też mi dał szansę, bo uważam, że byłem do zmiany.
Z wygranej cieszył się trener rybnickiej drużyny:
Wojciech Kasperski: Dawno nie graliśmy ligowo. Długa przerwa była, więc nie weszliśmy za dobrze w ten mecz. Postawiłem dzisiaj na taką ofensywną opcję, jeżeli chodzi o zagrywkę, czterech zawodników z mocną rotacją. W pierwszym secie nie do końca to wyszło, dużo psuliśmy, ale siatkówka lubi cierpliwość. Od drugiego seta już zaczęliśmy tą zagrywką robić swoje, odważniej i zdecydowanie zagraliśmy w ataku, dużo trudnych piłek skończyliśmy, no i myślę, że to przyniosło taki efekt dobry.
Dodajmy, że siatkarze drugoligowej Akademii Talentów Jastrzębski Węgiel rozgrali swój mecz awansem pod koniec ubiegłego roku, pokonując w nim 3:0 MKS MOSiR Jasło. Volley jest na 7. miejscu w tabeli grupy czwartej II ligi, zespół z Jastrzębia na 10. Kolejne mecze w najbliższą sobotę (13.01).
Czytaj także: