W powiecie rybnickim wszystko jest „e”
"Wszystko jest "e", lepiej być nie może, gorzej by było gdyby było "be". Będziemy się starali na wszystkich poziomach administracji to "e" wprowadzać". O czym mówi starosta rybnicki Damian Mrowiec? O elektronicznym obiegu dokumentów.
Po pięciu latach powiat oraz Czerwionka-Leszczyny, gminy Gaszowice i Lyski wprowadziły system, który w wielu urzędach funkcjonuje już od dawna. Teraz bez wychodzenia z domu, w sieci będzie można załatwić część spraw, na razie w wydziale komunikacji i geodezji. W internecie dowiemy się również na jakim etapie realizacji jest nasza sprawa:
Różne są aplikacje, które jak to się mówi kolokwialnie pozwalają petentowi unikać urzędnika i swój czas zaoszczędzić, jak również czasami zdenerwowanie. To są wydziały: komunikacja i geodezja na dzień dzisiejszy. Oczywiście to się będzie poszerzało, ale nie jest to realne aby całkowicie uniknąć kontaktu z urzędem.
Projekt wart 4 miliony złotych wdrażany był przez pięć lat. Wymieniono niemal cały sprzęt komputerowy, stary trafi do szkół i innych placówek.
Wymiana sprzętu pozwoliła w naszej gminie oraz jednostkach zainstalować komputery nowej generacji, bo jak wiemy sprzęt informatyczny szybko się dezaktualizuje. Obecnie pracownicy w naszej gminie są już po szkoleniach, pracownicy różnie do tego podchodzą, na początku byli sceptyczni, teraz po szkoleniach jest już inne spojrzenie.
System ma być wprowadzany w Gaszowicach od września – mówił wójt gminy Andrzej Kowalczyk. Sprawą zajmował się Arkadiusz Żabka.