W Rybniku-Kłokocinie znów śmierdzi
W Kłokocinie znów śmierdzi. Wystarczyło kilka dni upałów, by w tej rybnickiej dzielnicy oczyszczalnia ścieków znów dała znać o sobie. Piszecie do nas o tym, że smród jest szczególnie uciążliwy w godzinach porannych i wieczornych.
O problemie mówimy w Radio 90 od kilku lat.
„Smród nie pozwala nam normalnie żyć” – mówią mieszkańcy rybnickiej dzielnicy Kłokocin
Rybniccy urzędnicy są bezsilni, bo cały czas nie ma przepisów prawnych, które regulowałyby sprawę zapachów. Jak udało nam się dowiedzieć, w ostatnim czasie po otrzymaniu pozytywnej decyzji środowiskowej, rozbudowywana jest hala w oczyszczalni przy ulicy Rycerskiej:
Najprawdopodobniej z tego powodu w ostatnim czasie jest to uciążliwość, natomiast wygląda na to, że w przyszłości będzie lepiej, tzn. ta hala jest rozbudowywana po to, żeby potem składowanie, a właściwie rozpakowywanie tych odpadów, odbywały się w innych warunkach, które powinny tworzyć mniejsze uciążliwości dla mieszkańców.
Na przeszkodzie cały czas stoi brak rozwiązań prawnych w tym zakresie- podkreśla Agnieszka Skupień rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku:
Wciąż borykamy się z lukami prawnymi od wielu lat. Na to zwraca też uwagę rybnicki samorząd w wielokrotnych pismach do ustawodawców. Niestety mamy tutaj pat. Dodatkowo jeszcze trudność polega na tym, że wszystko się dzieje ze szkodą dla mieszkańców Rybnika, dzieje się w naszym mieście. Natomiast tzw. organami, które mogą cokolwiek zrobić, jest marszałek województwa śląskiego, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Katowicach, a nie prezydent Rybnika. Wszystkie uciążliwości, które są zgłaszane przez mieszkańców: pisma, petycje, apele przekazujemy właśnie do tych osób, które są odpowiedzialne za tę sytuację, natomiast niestety w tym kraju za – mówiąc kolokwialnie, ale tak trzeba powiedzieć – nie ma paragrafu.
Aby rozwiązać problem, potrzebne są zmiany legislacyjne. To już rola posłów, ci w ostatnim czasie, jak wiecie, zajęli się sprawą podwyższenia sobie wynagrodzeń.
Czytaj także:
