Wielkimi krokami zbliża się rok szkolny. Ile wydamy na książki?

Dzieciom w szkołach podstawowych zapewnia je państwo, poza podręcznikiem do religii, który kosztuje do kilkunastu złotych. Duży wydatek czeka natomiast jak co roku rodziców uczniów szkół ponadpodstawowych. W księgarniach powoli zaczyna się ruch. Mówi właściciel jednej z rybnickich księgarni, Jan Grzonka:

Myśmy z dużą rezerwą podeszli w tym roku do tzw. zatowarowywania się jeżeli chodzi o podręczniki. Wszystko dlatego, że jeszcze nie do końca wiemy, czy ten rok rozpocznie się w takim tradycyjnym trybie. Początkowo nie mieliśmy dużych zapasów, ale aktualnie jesteśmy już uzupełnieni i czekamy na naszych klientów, którzy rozpoczęli już zakup podręczników.

Z jakim wydatkiem trzeba się liczyć kupując komplet książek?

Średnio podręcznik kosztuje około 40 złotych. Mamy do zakupienia około 10 podręczników, to już jest około 400 złotych. Dodatkowo jeszcze podręczniki do języków obcych. To jest około 100-150 złotych. Myślę, że w granicach 500 złotych się mieścimy.

Ze względów sanitarnych cześć księgarni wprowadziła nieco zmienioną formę sprzedaży podręczników:

Dbając o zdrowie naszych klientów prowadzimy sprzedaż na dworze. Niestety nie dysponujemy tak potężnym lokalem, żeby móc wszystkich bezpiecznie przeprowadzić przez tą ścieżkę zakupu. Dlatego wolimy przynieść, przygotowujemy wszystko na dworze i klient wychodzi od nas bezpiecznie skasowany. Klienci przychodzą z listą. Jeżeli mogę zaapelować, to żeby klienci przychodzili z wydrukowaną listą, bo większość przychodzi z listą w telefonie komórkowym, a to powoduje konieczność kolejnych kontaktów.

Koszty zakupu książek obniżyć można korzystając z rządowego programu „Wyprawka szkolna”, gdzie na jedno dziecko, na zakup książek i materiałów edukacyjnych można otrzymać wsparcie w wysokości 300 złotych.

Czytaj także:

• Zamknięte biblioteki, skąd wziąć książki?
• Opublikowano wytyczne MEN, MZ i GIS dla szkół od 1 września