Żory uczą się ukrainskiego
Pięć słów. Tylko tyle i aż tyle, by zintegrować mieszkańców Żor. Tych pochodzenia polskiego i tych pochodzenia ukraińskiego. W mieście na bilbordach oraz słupach ogłoszeniowych pojawiły się plakaty uczące podstawowych zwrotów w języku ukraińskim.
Żory są drugim, po Lublinie, miastem w naszym kraju, który realizuje taki projekt:
Można się nauczyć pięciu słów: „dzień dobry”, „do widzenia”, „jak się masz, proszę”, „dziękuję”. Te słowa można zobaczyć na bilbordzie, jak się wjeżdża do Żor od strony Katowic, można zobaczyć na rynku w Żorach i można zobaczyć na ul. Boryńskiej oraz księcia Władysława. Pomysł został zaczerpnięty na giełdzie projektów w Kielcach, organizowanej przez Narodowe Centrum Kultury i był to projekt, który został pozytywnie zaopiniowany przez Narodowe Centrum Kultury, a który pojawił się w Lublinie. Organizatorem i pomysłodawcą tego całego projektu: Lublin uczy się ukraińskiego” był Piotr Skrzypczak z organizacji praw człowieka „Homo Faber”.
-mówi Elżbieta Koczar z Miejskiego Ośrodka Kultury w Żorach, który koordynuje projekt.
Równocześnie prowadzone tam są kursy języka polskiego dla Ukraińców mieszkających i pracujących w Żorach. Finał akcji 31 stycznia:
Finałem będzie spotkanie w studiu działań artystycznych tu u nas w domu kultury, na który serdecznie już zapraszam wszystkich. 31 stycznia 2020 roku o godz. 18:00 spotkamy się, zintegrujemy, porozmawiamy o projekcie i nie tylko. Zrobimy wspólny plakat, podegustujemy potrawy polskie, ukraińskie- będzie miło, zapraszam.
10% mieszkańców Żor to obywatele Ukrainy.