Zrezygnować z węgla? Nikogo w Polsce nie stać na realizację unijnych celów!
Zmienia się stanowisko w Komisji Europejskiej jeśli chodzi o wykorzystywanie właśnie tego surowca jako źródła energii. To ważne dla Polski i dla branży górniczej w naszym kraju. O węglu dyskutowano podczas Stołu Węglowego w Brukseli, a debacie przyglądała się reporterka Radia90.
Gościem specjalnym Stołu Węglowego był Dominique Ristori, Dyrektor ds. Energii. To duży krok naprzód w naszych rozmowach z przedstawicielami unijnych instytucji – mówił po Europejskim Stole Węglowym w Brukseli, Bogdan Janicki ze stowarzyszenia CEEP:
W Danii 48% energii elektrycznej wytwarzanej jest na bazie węgla. Dzięki takim inicjatywom jak Stół Węglowy Polska ma szansę dotrzeć do unijnych decydentów z konkretnymi argumentami:
Nikogo w Polsce nie stać na zrealizowanie celów, jakie Unia Europejska chce wyznaczyć do 2030 roku w ramach pakietu klimatyczno-energetycznego. Obecnie mówi się o ograniczeniu emisji dwutlenku węgla do 40%. Przedstawiciele branży górniczej w naszym kraju traktują ten próg jako wyjście do negocjacji:
– twierdzi Paweł Smoleń, prezydent EUROCOAL, Stowarzyszenia Producentów i Importerów Węgla Kamiennego i Brunatnego w Europie. Ważne powinno stać się bezpieczeństwo energetyczne poszczególnych krajów, a nawet regionów, szczególnie w kontekście ostatnich wydarzeń za wschodnią granicą:
Unia Europejska musi zadbać o bezpieczeństwo energetyczne krajów członkowskich:
– kończy Paweł Smoleń. To było ostatnie posiedzenie Stołu Węglowego w tej kadencji Parlamentu Europejskiego. Eksperci są pewni, że po 25 maja uda się utrzymać ten kierunek w dyskusji o znaczeniu węgla jako surowca energetycznego niezbędnego w zapewnieniu bezpieczeństwa w poszczególnych regionach. A w Brukseli obradom przysłuchiwała się Monika Sokołowska.