Zrobił zakupy, za które nie zamierzał zapłacić
Jeden z klientów sklepu przy ulicy Hallera w Radlinie chciał wyjść z zakupami bez płacenia rachunku. Mężczyznę zauważył jednak ochroniarz. Podczas próby zatrzymania 40-latka, między nim a ochroniarzem doszło do szarpaniny.
Po odtworzeniu zapisów monitoringu okazało się, że 40-latkowi pomagała znajoma. To ona chodziła po sklepie i pakowała towar do reklamówek. Wózek z nimi zostawiła przy stoisku z owocami. Stamtąd towar został zabrany przez jej kolegę. Skradziony towar wyceniono na 500 złotych.
