92-letnia kobieta czekała na Izbie Przyjęć ponad 7 godzin! Po trzech dniach zmarła
7,5 godziny na Izbie Przyjęć czekała na przyjęcie do wodzisławskiego szpitala 92-letnia kobieta z podejrzeniem zapalenia płuc. Lekarz przyjął ją dopiero po interwencji rodziny. Trzy dni później pani Hildegarda zmarła.
Wszystko działo się w połowie października, gdy mama czasowo, pod naszą nieobecność, przebywała w oddziale opiekuńczym w Skrzyszowie – mówi syn zmarłej, Jan Niemiec:
Rodzina zmarłej 92-latki ma ogromne pretensje do lekarza, który tego dnia dyżurował na Izbie Przyjęć:
Nie mamy sobie nic do zarzucenia – mówi w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Sławomir Graboń, rzecznik wodzisławskiego szpitala:
Dodajmy, że rodzina pani Hildegrady złożyła w wodzisławskim szpitalu oficjalną skargę na zachowanie lekarza dyżurującego na Izbie Przyjęć. Na razie bliscy kobiety nie otrzymali odpowiedzi w tej sprawie.
Po emisji tego materiału, odezwał się do nas słuchacz, którego matka została potraktowana w podobny sposób – CZYTAJ TUTAJ.