54-latek ukradł pół tony miedzi z jednej ze śląskich kopalń
54-letni mieszkaniec Chybia został zatrzymany przez policjantów ze Strumienia. Od kilku miesięcy prowadzili dochodzenie w tej sprawie. Ustalono, że mężczyzna z zakładu, w którym jest zatrudniony, kradł kawałki kabli miedzianych.
W latach 2013-2015 z kopalni ukradł blisko pół tony miedzi o wartości ponad 7 tysięcy złotych. Co jakiś czas w ciągu tych kilku lat, 54-latek wywoził na powierzchnię pocięte kawałki kabli i sprzedawał w punkcie skupu złomu metali kolorowych. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.