8-letnia mistrzyni gry w szachy. Z szansą na światowe sukcesy
8-letnia szachistka z Wodzisławia jedzie na Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata. Julia Szczurek jest Mistrzynią Śląska w swojej kategorii wiekowej i otrzymała kwalifikacje, by reprezentować nasz kraj, ale i region na zawodach międzynarodowych.
Julia Szczurek – mistrzyni gry w szachy
Pierwsze pojedynki na europejskich szachownicach stoczy już na początku września (od 4.09.) w Rumunii.
Magdalena Szczurek: Dzięki ogromnemu sukcesowi Julci, które osiągnęła w maju tego roku podczas Mistrzostw Polski dzieci do lat ośmiu w Poroninie, to były szachy klasyczne, nasza Julcia uzyskała kwalifikacje do udziału w Mistrzostwach Europy, jak i w Mistrzostwach Świata. Po wielkich analizach, przemyśleniach w domu stwierdziliśmy, że jako rodzice spróbujemy umożliwić jej wyjazd. Na początku rozmawialiśmy tak naprawdę tylko o Mistrzostwach Europy. Udało się zebrać środki dzięki wsparciu wielu osób. Wsparło nas również Stowarzyszenie „Razem na Szybiku”. Spotkaliśmy się z lokalną firmą w Wodzisławiu Śląskim. Jako mama stwierdziłam – to próbuję dalej. Jeżeli tu nam się udało, to może gdzieś los nam pomoże i uda nam się jeszcze pojechać do Egiptu. I tak też się stało.
mówi Magdalena Szczurek, mama Julii.
Mistrzostwa Świata w Egipcie mają odbyć się w październiku. W wakacje nie było więc przerwy od grania w szachy. Treningi są codziennie.
Magdalena Szczurek: Trenujemy. Mamy też harmonogram treningów przed jedną imprezą, przed drugą imprezą. Julcia wszystko też bardzo dzielnie znosi. No i oczywiście w tym wszystkim też staramy się, żeby Julcia zachowała swoją taką dziecięcą radość, żeby to nie było tylko i wyłącznie szachy, szachy, szachy. Gramy, gramy, trenujemy, trenujemy i ćwiczymy w domu, bo to się głównie z tym też wiąże.
Julia Szczurek: Godzinę dziennie trenuję, ale w sumie trochę więcej.
Magdalena Szczurek: Ma książkę, ma zeszycik, do którego zapisuje odpowiedzi do zadań, po czym je sprawdzam i robimy po prostu komplet zadań.
Radio 90: To się przydaje w nauce?
Julia Szczurek: Tak, to się też przydaje w nauce i łatwiej zapamiętać różne rzeczy.
dodaje szachistka, Julia Szczurek, która na co dzień jest zawodniczką klubu UKS „Baszta”.
Jak 8-letnia mistrzyni szachownicy z Wodzisławia czuje się przed mistrzostwami?
Julia Szczurek: Trochę się martwię i się cieszę. W sumie to trochę się boję tego lotu, boje się latać samolotem. Cieszę się, bo poznam nowych kolegów, zobaczyć się z moimi koleżankami i kolegami, których już dawno nie widziałam. Raczej nie jestem nastawiona, że tam zajmę pierwsze miejsce, bo tam jest dużo nowych dzieci też.
Radio 90: Nie myślisz teraz o tym, żeby wygrać, tylko żeby w ogóle przeżyć fajną przygodę.
Julia Szczurek: Bardziej, żeby przeżyć fajną przygodę. Będzie chyba bardzo fajna.
Julka lubi grać w piłkę i huśtać się na huśtawce. A za co kocha szachy?
Julia Szczurek: Że uczy cierpliwości. Że trzeba pomyśleć.
Radio 90: Czy ciebie szachy nie nudzą?
Julia Szczurek: Nie, nie nudzą mnie szachy. Chociaż czasami ten przeciwnik może pomyśleć nawet półgodziny. Wolę te klasyczne, chociaż te błyskawiczne też są fajne.
Radio 90: A te klasyczne? Dlaczego wolisz?
Julia Szczurek: Tam się można zastanowić. Moją najdłuższą partią była 3-godzinna partia. Grałam wtedy akurat w Czechach. Później pod koniec zaczęłam chodzić i patrzeć na inne szachownice. Jest dużo emocji, takich dobrych, a czasami takich trochę mniej. Miałam raz „załamkę” w szachach ekstremalnie szybkich. Miałam hetmana więcej, ale przegrałam na czas. Trochę się podłamałam też.
Z Julią i jej mamą rozmawiała Monika Sokołowska.
Dodajmy, że 8-letnia szachistka z Wodzisławia wzięła również udział w festiwalu, jaki w sierpniu odbył się w Ustroniu, czyli Szachy Łączą Pokolenia”, gdzie w swojej kategorii również zajęła 1. miejsce. Trzymamy za nią mocno kciuki na Mistrzostwach Europy w Rumunii i Mistrzostwach Świata w Egipcie.
Czytaj także: