Czas na twoją miejscowość. Edukatorium Juliusz zaprasza na… sekcje zwłok
Edukatorium Juliusz w Rybniku zaprasza na warsztaty robienia mózgu czy szycia kręgosłupów. To pierwszy przystanek w ramach cyklu Radia 90 Czas na Twoją Miejscowość. Będziemy też na tropie zbrodni.
W ramach cyklu Czas na Twoją Miejscowość, przyszedł Czas na Rybnik i na Edukatorium Juliusz. W nowym sezonie placówki czeka na nas mnóstwo ciekawych warsztatów. Wraz z początkiem roku szkolnego w Edukatorium znów pojawili się młodzi mieszkańcy regionu. Robią mózg, szyją kręgosłupy, operują… a przy tym uczą się bawią. -Musieliśmy kolorować połówki, a potem je sklejać. (…) Ja muszę jeszcze tylko zszyć kręgosłup… – mówili nam uczestnicy warsztatów w Edukatorium Juliusz.
Edukatorium Juliusz – jak zrobić zdrowe śniadanie?
Warsztaty w Juliuszu prowadzą edukatorki. Jedną z nich jest Klaudia Urbańczyk, która od października prowadzić będzie zajęcia z przedszkolakami o zdrowym śniadaniu:
Klaudia Urbańczyk: Są to warsztaty tak naprawdę nie o ciele, ale poruszamy też tematy dookoła cielesne. Jeśli chodzi o przedszkolaków, tutaj będzie o diecie, o zdrowym odżywianiu także z tej strony postaramy się to ugryźć dosłownie i w przenośni.
Radio 90: W myśl powiedzenia czym skorupka za młodu nasiąknie.
Klaudia Urbańczyk: Dokładnie, zgadza się także tutaj. Gdzieś tam podstawy tej może nawet nie tyle dietetyki, co z takim luźnym podejściem do zdrowych posiłków. Konkretnie skupiamy się na zdrowym śniadaniu, bo dokładnie tak nazywają się warsztaty „Zdrowe śniadanie”. Będziemy komponować na nich cały tygodniowy plan na śniadania i ogólnie poznamy wytyczne, którymi trzeba się kierować, żeby dobrze się czuć.
Radio 90: Przez godzinę jesteśmy w stanie nauczyć malucha takiego abecadła, jeżeli chodzi o jedzenie.
Klaudia Urbańczyk: Warsztaty docelowo trwają około 45 minut, dlatego, że poziom skupienia takiego małego dziecka niestety. Cała godzina mogłaby być wyzwaniem. Staramy się przekazać wiedzę poprzez zabawę, czyli w taki sposób, żeby dziecko nie zdawało sobie sprawy, że tak naprawdę wychodzi od nas z nowymi informacjami. Także większość ćwiczeń, które dzieciaki wykonują, to są ćwiczenia, które po prostu ta wiedza, którą nabywają podczas doświadczania, podczas zadań, podczas ćwiczeń. Reszta całych zajęć to nawet nie jest wykład, tylko jest forma dyskusji, w której również dzieciaki biorą udział. Mieliśmy ostatnio okazję przetestować przedpremierowo te zajęcia i bardzo cieszymy się ciepłym przyjęciem, także mam nadzieję, że będzie to sukces.
O tatuażu na bananie, czyli Edukatorium Juliusz nietypowo…
Nowością w Edukatorium Juliusz będą również zajęcia dla uczniów szkół średnich dotyczące tatuażu, oraz wynalazków medycznych:
Klaudia Urbańczyk: Nie mają zajęcia na celu nijak nikogo przekonać do tatuowania własnego ciała. Są to zajęcia, w których przedstawiamy młodzieży, bo są to zajęcia dla szkół ponadpodstawowych, podejście do tatuażu w ujęciu historycznym – jako sztuki na ciele i o symbolach tatuażu.
Radio 90: Czyli nie wychodzimy wytatuowani z tego miejsca?
Klaudia Urbańczyk: My nie, natomiast banany tak, bo posiadamy tutaj u nas dwie maszynki do tatuażu profesjonalne tak, że będzie okazja nawet spróbować jak to się je. Jak to wygląda? Praca, tytuł autora i temat trzeci zajęć. Są to zajęcia dotyczące wynalazków, głównie jeśli chodzi o diagnostykę obrazową, dlatego, że wielu z nas wie, co możemy spotkać w przychodni, natomiast nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, kto wpadł na ten pomysł, że mamy takie, a nie inne sprzęty w przychodniach, w szpitalach. I tutaj znów w ujęciu historycznym przedstawiamy wynalazców i ich dokonania. Nie mogę niestety nic więcej na temat tych zajęć powiedzieć, dlatego, że tutaj zdradziła bym po prostu merytorycznie zagadki, które na nas czekają na tych zajęciach.
W nowym sezonie w Edukatorium Juliusz Małgorzata Cała prowadząca zajęcia dla szkół średnich, zaprasza uwaga….na sekcje zwłok:
Małgorzata Cała: W tym semestrze, bazując na popularności, jaką cieszyły się nasze poprzednie zajęcia, czyli „Na miejscu zbrodni. Co kości mówią o człowieku?”, postanowiłam pójść w podobnym kierunku też w tym semestrze. Ostatnio zajmowaliśmy się tym, jak wygląda układ kostny człowieka, co można powiedzieć na podstawie pojedynczej kości takiej osoby. Teraz podejdziemy do tematu bardziej od strony technicznej i wcielimy się w rolę takich młodych studentów medycyny. I wyobraźmy sobie, że jest przed nami nasza pierwsza sekcja zwłok.
Zajęcia z cyklu „Na tropie zbrodni” cieszyły się w Edukatorium Juliusz przez cały rok ogromną popularnością:
Małgorzata Cała: Myślę właśnie, że wpływ na to miała ta popularność kryminalnych podcastów, książek, seriali itd. Młodzi ludzie lubią taką dawkę adrenaliny i myślę, że to ich przyciągnęło, takie niekonwencjonalne podejście do nauki. Mam za sobą już kilka zajęć, kilka bym powiedziała tak nieskromnie, hitów i była to m.in. zajęcia o iluzje optyczne „Czy Twoje oczy mogą kłamać? To były zajęcia przeznaczone dla młodszych uczniów, a o tym, w jaki sposób funkcjonuje nasz wzrok. Były też zajęcia dla uczniów szkół podstawowych „Bitwa mądrali”, w której sprawdzaliśmy swoją wiedzę w formie właśnie takiego teleturnieju i miałam też przygotowane zajęcia dla najmłodszych dzieciaczków odnośnie emocji i w jaki sposób powinniśmy sobie z nimi radzić.
„Masz to we krwi, co w żyłach chlupocze” – to kolejna nowa propozycja w nowym semestrze w Edukatorium Juliusz. Mówi Aleksandra Borowska:
Aleksandra Borowska: Na tych zajęciach dzieciaki dowiedzą się, dlaczego wnętrze ludzkiego ciała jest czerwone, co tak naprawdę robi krew, z czego się składa, jak się przemieszcza, dlaczego żyły, które widzimy są niebieskie, a strupy są twarde? Jak długo żyją czerwone krwinki? Do czego służą białe i jak nam pomagają walczyć z wirusami i bakteriami? Jeżeli chcecie się tego wszystkiego dowiedzieć, to serdecznie zapraszam. Dowiecie się jeszcze, dlaczego czerwone krwinki wyglądają jak kluski śląskie i sprawdzimy, czy na pewno tak wyglądają. Stare dobre dania to oczywiście: „Co w brzuszku burczy, czyli magia układu pokarmowego”. Tam się dowiadujemy jak długie jest nasze jelito cienkie, do czego służą kosmki, jaką mają tak naprawdę powierzchnię, co może bardzo wiele dzieci zaskoczyć. (…)
Czytaj także:
