„Dziękujemy z całego serca”- piszą zatrudnieni w Czechach
Jednak nie stracą pracy. Między innymi dzięki interwencji Radia 90 udało się pomóc kilkuset pracownikom zatrudnionym w Czechach.

Wczoraj pisał do nas nas słuchacz Kamil. On i jego koledzy otrzymali od czeskiego pośrednika, dzięki któremu znaleźli zatrudnienie w Czechach, sms-ową informację, że zostali zwolnieni. Chodziło oczywiście o obecną sytuację związaną z pandemią i decyzję polskich władz o obowiązkowej kwarantannie dla wszystkich wracających z zagranicy, uniemożliwiającą w praktyce codzienną pracę w Czechach zatrudnionym tam osobom. Wczoraj wieczorem Kamil napisał jednak do nas:
„Dziękujemy za artykuł. Dzięki interwencji Państwa oraz firmy która nas zatrudnia, przejęła nas inna agencja i wracamy do pracy. Dziękujemy z całego serca :)”.
Jak dzisiaj powiedział w telefonicznej rozmowie, z końcem miesiąca wszyscy pracownicy mają dostać nowe umowy od innego pośrednika. Firma w której pracują chce wynająć dla nich hotel by nie musieli przekraczać granicy i mogli codziennie stawiać się w pracy. A cała sytuacja dotyczyła także pracowników innych firm, łącznie mogło to być kilkaset osób.
Czytaj także:
- Głos Polaków w sprawie kwarantanny dla zatrudnionych w Czechach
- Koronawirus: Granice zamknięte do 13 kwietnia
- Także samorządowcy z Cieszyna piszą do premiera w sprawie zmian na granicy
- Hetman: „Wielu mieszkańców Jastrzębia-Zdroju w niezwykle trudnej sytuacji”