Fojermany na Hoymie. Piknik strażacki w Niewiadomiu na terenie Zabytkowej Kopalni
Mundurowi pochwalili się nowoczesnymi wozami, umiejętnościami i przy okazji przekonywali młodzież, że warto zostać strażakiem OSP. Piknik strażacki w Niewiadomiu odwiedził tłum mieszkańców.
Fojermany na Hoymie – wielki piknik strażacki w Niewiadomiu już za nami. Były pokazy ratownictwa technicznego, była nauka pierwszej pomocy, prezentacja wozów bojowych, a dla najmłodszych – piana party. Wszystko to działo się w sobotę (12.08) na terenie Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku-Niewiadomiu.
Imprezę już po raz czwarty zorganizowali strażacy z Zarządu Miejskiego ZOSP, Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku oraz Zabytkowa Kopalnia Ignacy. Gospodarzem pikniku była jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Rybniku-Niewiadomiu. Dla mundurowych była to okazja, by pokazać mieszkańcom całego regionu czym dziś jest służba w straży. – Jesteśmy w stanie zniwelować niemal każde zagrożenie – mówi Marek Krzyżowski, Komendant Gminny miasta Rybnik.
Marek Krzyżowski: Myślę, że sytuacja i życie na tyle się rozwija, że musimy być przygotowani do wszelkich działań, zarówno ratownictwo medyczne, techniczne, powoli biologiczne, także wszystkie możliwe zagrożenia jesteśmy w stanie zniwelować. Oczywiście my jesteśmy służbą wspomagającą. Podstawową służbą jest Państwowa Straż Pożarna, którą my na co dzień wspomagamy, ale myślę, że wzrasta nasza rola. Strażacy jednak się uczą, trenują, szkolą się i to widać na wszelkich pokazach, w akcjach ratowniczo-gaśniczych to wychodzi, bo po prostu widać, kto ćwiczy, a kto nie ćwiczy. To jest taka kolej rzeczy, że my musimy ciągle ćwiczyć.
Piknik strażacki w Niewiadomiu, to okazja, by strażacy pochwalili się nowoczesnymi wozami
Czasy, kiedy w remizach OSP stały wysłużone Jelcze czy Żuki, to już przeszłość. Strażacy dysponują dziś bardzo nowoczesnym sprzętem.
Marek Krzyżowski: Mamy bardzo nowoczesny sprzęt, jesteśmy mega zadowoleni, miasto bardzo nas wspiera, wspiera nas też w Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, wspierają nas różne inne instytucje. Jedyny problem z jakim coraz bardziej się borykamy to coraz mniej chętnych do wstępowania do jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Mamy Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze, ale tutaj trudno powiedzieć, ilu z tych młodych ludzi, którzy dzisiaj mają 7- 10 lat, będą za kilkanaście lat strażakami. Natomiast tutaj apeluję do państwa, żeby w swoich dzielnicach próbować się zgłosić, bo podobno pomaganie jest fajne. Ja myślę, że to dziękuję, które państwo usłyszycie, tak jak my bardzo często słyszymy, jest fantastyczne i czasem człowiekowi się łezka w oku zakręci jak się usłyszy to dziękuję od tych ludzi, którym się naprawdę pomoże.
Impreza na terenie kopalni Ignacy przyciągnęła tłumy mieszkańców. Inicjatywa strażaków z Niewiadomia sprzed kilku lat, wpisała się już na dobre w kalendarz miejskich wydarzeń.
Do organizacji tej imprezy skłoniło nas zainteresowanie mieszkańców. Wiedzieliśmy, że mieszkańców interesuje straż pożarna, interesuje ich sprzęt, działanie i funkcjonowanie ochotniczych straży pożarnych. Dlatego tak powstało właśnie pomysł, żeby zorganizować pierwszy piknik, – mówi nam Łukasz Materzok, naczelnik OSP Rybnik-Niewiadom.
Czytaj także:
