Granica ze Słowacją. Kontrole tak, ale tylko wyrywkowe
Zapowiedź premiera Mateusza Morawieckiego odnośnie wzmocnienia kontroli na granicy polsko-słowackiej wywołało sporo nieporozumień. To nie kontrola graniczna a jedynie zintensyfikowane wyrywkowe kontrole drogowe – tłumaczy w Radiu 90 ppor. Szymon Mościcki, rzecznik prasowy Śląskiego komendanta Straży Granicznej.
Granica ze Słowacją – więcej funkcjonariuszy
Straż Graniczna przyznaje, że od ponad miesiąca obserwowany jest wzrost napływu nielegalnych imigrantów od strony Słowacji, a na odcinku granicy ze Słowacją, w porównaniu do ubiegłego roku – liczba zatrzymań wzrosła 7-krotnie. Dlatego zwiększono liczbę kontroli, są to kontrole wyrywkowe, prowadzone nie na granicy, a na drogach.
Szymon Mościcki: Straż Graniczna prowadzi jedynie zintensyfikowane, wyrywkowe kontrole drogowe ukierunkowane na kontrole legalności pobytu na szlakach komunikacyjnych. Współpracujemy także z innymi służbami dzięki bardzo dobrej współpracy z funkcjonariuszami Policji, jak również Krajowej Administracji Skarbowej. Od początku roku udało nam się zatrzymać już ponad 30 osób, które są bezpośrednio zaangażowane w organizowanie nielegalnej migracji. Ponadto w tym roku zatrzymano już 513 nielegalnych migrantów. Od początku roku do lipca zatrzymano 138 osób, natomiast w sierpniu i wrześniu tych osób nielegalnych migrantów było zatrzymanych 375. Wyrywkowe kontrole drogowe na szlakach komunikacyjnych przy granicy polsko-słowackiej prowadzone są w oparciu o analizę ryzyka, o doświadczenie funkcjonariuszy, jak również o wymianę informacji między krajami sąsiadującymi.
– relacjonował Rzecznik Prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ppor. Szymon Mościcki.
Czytaj także:
- Rybnik: Kontrabanda za ponad milion złotych zatrzymana przez karpacką Straż Graniczną
- Zatrzymano sześciu cudzoziemców w powiecie żywieckim. Ukryli się w naczepie tira