Makabryczne morderstwo w Radlinie. To 46-latek maczetą zamordował dwie osoby [WIDEO]
To nie było rozszerzone samobójstwo, a makabryczne morderstwo w Radlinie. Prokuratura poinformowała, że dwie osoby, których ciała w miniony piątek znaleziono w jednym z mieszkań przy ulicy Mariackiej, zostały zamordowane przez 46-letniego mężczyznę. Oboje zginęli od ciosów maczetą.
To było podwójne zabójstwo, a nie jak sądzono do tej pory rozszerzone samobójstwo. Mowa o zdarzeniu z minionego piątku (6.10) Radlinie. W jednym z mieszkań przy ulicy Mariackiej znaleziono dwa ciała – kobiety i mężczyzny. Śledztwo w tej sprawie prowadzi wodzisławska prokuratura.
Jak poinformowała dziś (9.10) rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, Joanna Smorczewska, w zawiązku z tą sprawą zatrzymano jedną osobę. To 46-letni mężczyzna, który znał ofiary. Z wstępnych ustaleń wynika, że swoje ofiary zaatakował maczetą. W trakcie przesłuchania przyznał się do popełnienia morderstwa. Według jego zeznań, najpierw zabił mężczyznę, a następnie kobietę. Został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Prokuratorskie dochodzenie oczywiście trwa, ale już teraz wiemy, że sprawca i ofiary spotkali się w mieszkaniu zamordowanej kobiety podczas towarzyskiego spotkania. Według informacji prokurator Smorczewskiej, zbrodnia miała wyniknąć z nieporozumień, które wybuchły w trakcie spożywania alkoholu.
W trakcie weekendu przeprowadzono szereg czynności procesowych, takich jak oględziny miejsca zbrodni, przesłuchania oraz eksperyment procesowy. Wstępne oględziny wskazują, że ofiary zginęły od ran zadanych maczetą. Dokładne przyczyny śmierci zostaną ustalone podczas sekcji zwłok, która odbędzie się jeszcze dziś, najpóźniej jutro.
Zatrzymanemu grozi dożywocie. Śledztwo wciąż trwa, a prokuratura zbiera dowody i przesłuchuje świadków, aby ustalić pełny przebieg zdarzeń i motywy morderstwa. (PAP)
Czytaj także:
