NIK: Nieprawidłowości przy rozbudowie żorskiego żłobka
Najwyższa Izba Kontroli wykryła szereg nieprawidłowości przy rozbudowie żłobka w Żorach na osiedlu Sikorskiego. Tymczasem władze miasta nie zgadzają z wynikami kontroli.
Budowę wzięto pod lupę w 2018 roku- mówi Przemysław Witek, rzecznik prasowy katowickiej delegatury NIK-u:
Najwyższa Izba Kontroli, natknęła się na szereg nieprawidłowości. Pan prezydent ustnie zaakceptował zmianę koncepcji rozbudowy żłobka, co z jednej strony oczywiście sprawiło, że powierzchnia żłobka i kubatura została zwiększona, jednak równocześnie naraziło miasto de facto na wybranie droższej formy, czyli wydania większej kwoty pieniędzy. Pan prezydent, jako doświadczony urzędnik, nie mógł takiej rzeczy zrobić dlatego, że każda zmiana, zwłaszcza zmiana koncepcji wymaga absolutnie tutaj pisemnych, przemyślanych działań.
Zarzuty dotyczą również wyposażenie żłobka – dodaje Przemysław Witek z katowickiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli:
Do żłobka zamówiono wyposażenie i zamawiając to wyposażenie, nie wskazano wykonanie go w bezpiecznej technologii, innymi słowy nie zwrócono uwagi, że ono musi spełniać określone standardy,a by mogło być bezpieczne do użytkowania przez dzieci, które mają od kilku miesięcy do 3 lat. Najwyższa Izba Kontroli poświęciła temu fragmentowi istotny fragment wystąpienia pokontrolnego, wnioskując też o to, żeby tę sprawę koniecznie sprostować.
Tymczasem z wnioskami przeprowadzonej kontroli nie zgadzają się władze Żor- mówi Adrian Lubszczyk z żorskiego Urzędu Miasta:
Mamy na to swoje argumenty, dlatego też odmówiliśmy podpisania protokołu pokontrolnego i wnieśliśmy do niego zastrzeżenia. Jest wiele podpunktów, z którymi się nie zgadzamy, natomiast do części się zastosowaliśmy większość zarzutów odpieramy, mamy tutaj swoje argumenty, one zostały skierowane do Najwyższej Izby Kontroli w naszym piśmie.
Dodajmy, że wystąpienie pokontrolne NIK jest prawomocne i ostateczne. Nie przysługuje od niego prawo wniesienie odwołania lub zażalenia.
