Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Od 9 lat pali co chce, dostaje mandaty i nie wpuszcza strażników

Facebook Twitter

Nie pomagają kontrole, mandaty i kierowanie spraw do sądu. Od 9 lat rybnicka Straż Miejska nie potrafi sobie poradzić z mieszkańcem palącym odpady w piecu. Dziś już nie wpuszcza ich do swojego domu, dlatego też sprawa trafiła do prokuratury.

Dom przy ulicy Floriańskiej położony jest pomiędzy 10-piętrowymi wieżowcami na osiedlu Nowiny. Mamy już dosyć – mówi jedna z mieszkanek osiedla:

Mieszkam w tamtym bloku i często widzę, że tu się dymi po prostu. Czasem mam wrażenie, że się pali, bo jest faktycznie taki straszny dym. Habemus Papam dosłownie.

Radio 90: Co zrobić z takim uciążliwym sąsiadem pośrodku osiedla?

O jejciu, nie wiem sama… Może to zgłosić, jeśli tam palą jakimiś śmieciami.

Od 9 lat robimy co możemy, ale niestety sytuacja jest patowa – nie ukrywa Dawid Błatoń rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku:

Otrzymaliśmy pierwsze takie głosy w 2010 roku. Strażnicy do dziś włącznie przeprowadzili na terenie tej konkretnej nieruchomości dwanaście kontroli posesji, gdzie wykryto około czternastu nieprawidłowości. Złożyliśmy pięć wniosków do sądu dotyczącej nieprawidłowej gospodarki odpadami stałymi, a także termicznego przekształcania odpadów. Na dzień dzisiejszy sytuacja jest dosyć patowa a to wynika z tego, że mieszkańcy mają już dość kontroli straży miejskiej.

Radio 90: Nie wpuszczają Was?

Dokładnie. Uniemożliwiają przeprowadzenie kontroli przez strażników miejskich.

Dlatego też Straż Miejska w Rybniku powiadamia rybnicką prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Analiza pobranych na posesji próbek popiołu potwierdzają, że w domowym piecu spalane były odpady niedozwolone:

Były na terenie nieruchomości pobierane próbki popiołu. Analiza laboratoryjna potwierdziła, że te odpady były tam termicznie przekształcone. Ze swojej strony robimy wszystko, co tylko możemy. Te zgłoszenia cały czas do nas napływają i tutaj warto wspomnieć, że od stycznia było tych zgłoszeń siedemnaście, natomiast na dziś tak, jak wcześniej wspomniałem strażnikom uniemożliwia się przeprowadzenie kontroli w tym miejscu.

Okoliczni mieszkańcy czują się bezsilni, co niektórzy robią zdjęcia kopcącemu budynkowi. Czy to dowód w sprawie? Czy takie zdjęcia można przesłać Straży Miejskiej? Można, chętnie je wykorzystamy– odpowiada rzecznik rybnickich strażników:

Jest to dla nas sygnał, dzięki któremu my możemy bardzo szybko i prosto dotrzeć do celu. Takie precyzyjne wskazanie budynku, również ze zdjęciem bardzo nam ułatwia pracę i wtedy możemy szybko reagować.

Radio 90: Straż pochwala pokazywanie tych zdjęć, dokumentowanie przez mieszkańców mieszkańców, bo dzisiaj sąsiad sąsiada fotografuje.

My pochwalamy to, natomiast w celu ułatwienia naszej pracy, czyli zdjęcie, które ma bezpośredni związek z bardzo szybkim dotarciem naszych funkcjonariuszy na miejsce.

Pamiętajmy, że publikacja kopcącego budynku na portalach społecznościowych może nam zaszkodzić. Właściciel takiego komina może skierować sprawę do sądu na drogę cywilno-prawną i dochodzić swoich roszczeń.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj