Okradziony mężczyzna sam zatrzymał złodzieja
To o dzielnym mieszkańcu Rybnika, który tuż po kradzieży roweru, zatrzymał przestępcę i przekazał go w ręce policjantów. Do zdarzenia doszło w czwartek (24.10.) ok. 9.00 w rejonie ulicy Kościuszki. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Zatrzymany nigdzie nie pracuje i utrzymuje się ze zbierania złomu. Tym razem zainteresował się rowerem górskim, który zauważył na klatce schodowej, jednego z bloków przy ulicy Chalotta. Złodziej wyniósł rower z bloku, a następnie próbował rozciąć zabezpieczenie. Właśnie w tym momencie został zauważony przez właściciela jednośladu, który wyszedł na spacer ze swoim psem. Mężczyzna zatrzymał sprawcę, a następnie o całym zdarzeniu powiadomił policję. Dzięki zdecydowanej postawie mieszkańca Rybnika zatrzymano 21-latka, który odpowie przed sądem za kradzież roweru. Śledczy nie wykluczają, że podejrzany ma na swoim koncie więcej takich czynów.
Ale to nie była jedyna kradzież roweru do jakiej w ostatnich dniach doszło w naszym regionie. Wczoraj raciborscy policjanci zatrzymali 25-latka, który w połowie października skradł rower wart trzy tysiące złotych. Skradziony pojazd odzyskano, natomiast złodziejowi grozi nawet do pięciu lat więzienia.
