Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Opowieści o regionie na Wielkanoc: procesje konne w Pietrowicach Wielkich [PODCAST]

Facebook Twitter

Parafia św. Wita, Modesta i Krescencji w Pietrowicach Wielkich co roku przygotowuje wielkanocne procesje konne. W Lany Poniedziałek proboszcz kościoła prowadzi jeźdźców w objeździe przez pola. Skąd ta tradycja? Opowiedział nam o tym proboszcz Damian Rangosz. Posłuchajcie także o drewnianym kościele świętego Krzyża.

Procesja konna w 2017 roku

Procesje konne w Pietrowicach Wielkich. Idea

Damian Rangosz: Prawda jest taka, że my nie wiemy, kiedy procesje się zaczęły. Dokumenty oraz badacze historii mówią, że mogły się rozpocząć już w XII/ XIII wieku… my mówimy, że one zawsze były… Pierwszy wymiar procesji to wymiar wielkanocny, ona też się nazywa- procesją wielkanocną lub też Emaus w nawiązaniu do historii biblijnej. Kiedy uczniowie po śmierci Pana Jezusa, gdy jeszcze nie wiedzą, że już zmartwychwstał, idą do Emaus, to w tej drodze spotykają Jezusa. I tutaj też jest nawiązanie do tego, że wychodzimy poza wioskę. Wychodzimy w drogę, aby spotkać Jezusa Zmartwychwstałego. To jest ten wymiar wielkanocny. Natomiast drugi wymiar to jest wymiar modlitewny, błagalny o Boże błogosławieństwo dla pól, dla rolników. Dlatego też jest modlitwa w Kościele Świętego Krzyża, nabożeństwo o błogosławieństwo, a potem też objazd pól, gdzie po drodze też się modlimy. O Boże błogosławieństwo!

procesje konne w Pietrowicach Wielkich

Damian Rangosz, proboszcz parafii w Pietrowicach

Procesje konne w Pietrowicach Wielkich

Damian Rangosz: Kiedy wyjeżdżamy, przy kościele stoją parafianie. Potem w kościółku oczywiście przyjeżdżają na nabożeństwo ci, którzy nie jadą na koniu, ale żeby też uczestniczyć w tej modlitwie… Potem, kiedy już wracamy do miejscowości, już z pól zjeżdżamy do Pietrowic, jest taki wyścig. Ten kto wygra, to jest kimś ważnym, przynajmniej na ten jeden, jeden rok.

Procesje konne w Pietrowicach Wielkich. Kościół św. Krzyża

procesje konne w Pietrowicach Wielkich

Kościół pod wezwaniem św. Krzyża

Powstały jako polna kaplica z jednym ołtarzem i dzwonem w 1667 r. W 1743 r. poszerzona – jednonawową budowlę zaadaptowano prawdopodobnie na prezbiterium po czym dobudowano nawę główną i mały chór przy wejściu. O fakcie przebudowy świadczy inskrypcja na belce jarzmowej w kościele. Obecny kształt kościół uzyskał w 1. poł. XIX w.

– czytamy na stronie śląskie.travel:

Centralne miejsce zajmuje późnobarokowy ołtarz z 1. poł. XVIII w. z łaskami słynącym obrazem Jezusa Ukrzyżowanego (barokowy, pocz. XVIII w.). Na ciemnym tle przedstawiającym zachmurzone niebo nad Jerozolimą, nieznany malarz przedstawił cztery postacie namalowane w jaskrawych kolorach. Sprawia to, że skupiają one na sobie uwagę, symbolizują one życie wieczne i radość ze spełnienia proroctwa. Scena Ukrzyżowania, choć tragiczna sama w sobie, wyłania się z mroków grzesznego świata, otwiera wrota do życia wiecznego. Jezus ma przez to spokojny wyraz twarzy. Malarz starał się chyba uchwycić moment po połączeniu się Syna z Ojcem. U stóp krzyża rozpaczają trzy kobiety. Jedna z nich obejmuje jego trzon. Dwa ołtarze boczne późnobarokowe z poł. XVIII w. poświęcone św. Annie oraz Matce Boskiej Królowej Różańca, w obu znajdują się XVIII-wieczne malowidła. Rzadkością jest przedstawienie na tym pierwszym ojca Maryi czyli św. Joachima. W ścianach bocznych nawy umieszczono obrazy drogi krzyżowej, a przy nich rzeźby św. Franciszka i św. Antoniego z Padwy. Dominującym elementem wystroju jest żyrandol ze szlifowanymi kryształami w kształcie graniastosłupów, podarowany przez hrabinę von Gaschin z Polskiego Krawarza (obecnie Krowiarki w gminie Pietrowice Wielkie), w kruchcie XVII-w. kropielnica z piaskowca. Ogromną wartość ma mezzotinta Johanna Eliasa Ridingera z 1752 roku przedstawiająca adorację wizerunku Matki Boskiej Pokornej z Rud, pod wizerunkiem Maryi i Dzieciątka Jezus znajduje się jeden z nielicznych zachowanych widoków opactwa w Rudach. Na poprzecznej belce, która oddziela małe prezbiterium od nawy głównej zapisane zostały odpusty zupełne, początkowo tylko po łacinie, potem, według ks. Jureczki, przetłumaczone na języki morawski i niemiecki przez kościelnego pustelnika Schöna. Napis br mi: „Odpusty zupełne na Znalezienie i Podwyższenie św. Krzyża udzielone na wieczne czasy”. Powstał on zapewne za czasów księdza Józefa Kuklinskiego w 1743 r., a więc w momencie rozbudowy świątyni. Komoda zakrystyjna z XVII w., barokowa drewniana skarbona, klasycystyczne obrazy z XVIII w. św. Katarzyna, Chrystus u słupa oraz ludowe z 1. poł. XIX w. Ukrzyżowanie i Cierniem koronowanie.

Zobacz zdjęcia:

 

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj