Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Racibórz: Mieszkańcy ulicy Bema pozywają prezydenta i miasto. Chcą zmiany projektu przebudowy

Facebook Twitter

Mieszkańcy ulicy Bema w Raciborzu nie zgadzają się na przebudowę drogi według przyjętego projektu i ostatecznie pozywają Urząd Miasta oraz prezydenta Dariusza Polowego do sądu. Wnoszą o prawo do bezpieczeństwa, spokoju i ciszy, prawo do czystego powietrza i przyjaznego miasta wśród zieleni.

Od dłuższego już czasu próbowali zapobiec planom remontu tej ulicy, składając do magistratu petycje i apelując najpierw do premiera Morawieckiego o nieprzyznawanie dotacji w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, a potem do radnych miejskich, by tych środków nie przyjmowali. Mówi jeden z mieszkańców ulicy Bema w Raciborzu:

Bogusław: Powstała czwarta już petycja w sprawie Bema, mamy 115 podpisów. Podpisało się z ulicy Bema prawie 20 osób. Dalej powtarzamy, że chcemy zmiany organizacji ruchu na jednokierunkowy. Mieszkańcy tu potrzebują ciszy, a nie hałasu, spalin i zalewu samochodów, do czego doprowadzi błędny projekt prezydenta Polowego. My go prosimy od 2 lat, nie jesteśmy przeciwni remontowi, ale chcemy zmiany projektu. (…) Znikną pasy zieleni, będą pasy parkingowe, (…) jeżeli trawniki znikną, to mamy udrożnioną drogę, pełno samochodów, które będą szybko jeździły.

 

Pod tą petycją podpisało się już ponad 150 osób. Pozostali raciborzanie dodają:

Mieszkańców wspiera Tomasz Tosza, na co dzień zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie, ekspert w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego i promotor hasła: „Wizja Zero”, czyli zero śmiertelnych wypadków na drogach:

Tomasz Tosza: Przede wszystkim ten projekt idzie pod prąd rozwiązań, które są stosowane w całej Europie związanych z uspokajaniem ruchu. To co się będzie działo, mam nadzieję że uda się powstrzymać tę inwestycję, to jest rozwiązanie, które spowoduje że jeżdżenie po tej ulicy będzie łatwiejsze, co oznacza, że kierowcy będą rozwijać zupełnie nieświadomie większą prędkość, a ze względu na to, że to prędkość jest czynnikiem decydującym o tym czy będzie dochodzić do zdarzeń drogowych czy nie i o ciężkości tych zdarzeń, kiedyś to skończy się tragicznie. Współcześnie projektowane drogi miejskie są drogami o ruchu uspokojonym, a mimo to tutaj nie są stosowane takie zasady.

Zastępca prezydenta Raciborza broni projektu przebudowy ulicy Bema i uspokaja mieszkańców: „Po przebudowie ich bezpieczeństwo się poprawi” – mówi w rozmowie z Radiem 90:

Dominik Konieczny: Jest przewidziana poprawa geometrii drogi, zostanie ona ujednolicona na całym przebiegu od ulicy Staszica do ulicy Eichendorffa. Ponadto powstanie droga dla rowerów, także rowerzyści nie będą musieli korzystać z bardzo niewygodnej w tej chwili nawierzchni, ale będzie osobna droga dla rowerów. Powstaną także zatoki parkingowe i są przewidziane rozwiązania służące uspokojeniu ruchu, między innymi wyniesienie konstrukcji drogi w obrębie skrzyżowania z ulicą Wandy. Poprzez przebudowę obniży się poziom hałasu, na tej drodze tej chwili jest to bardzo głośna nawierzchnia, jest wiele ubytków w tej drodze, dziur. Wzdłuż drogi planujemy także dokonanie kilkunastu nasadzeń, także naprawdę nie widzę tutaj żadnych zagrożeń. Jestem zdumiony, zaskoczony, że powoduje to po prostu tyle kontrowersji.

Umowa z wykonawcą została już podpisana, prace mają rozpocząć się w ciągu kilku najbliższych dni. Cała inwestycja to koszt prawie 2 milionów złotych, połowa środków ma pochodzić z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj