Rybnik: Remont szkoły miał trwać do 1 września. Skończą najwcześniej 15 listopada
Radio 90 odwiedziło rybnicką dzielnicę Chwałowice, gdzie przed rozpoczęciem roku szkolnego, miał zakończyć się remont jednego z budynków Szkoły Podstawowej nr 35. Miały się tam odbywać lekcje dla uczniów klas pierwszych, drugich i trzecich, prowadzone miały być również zajęcia dla dwóch grup przedszkolnych. W obiekcie miała powstać stołówka i archiwum dla Centrum Usług Wspólnych.
Poślizg w pracach remontowych oznacza spore utrudnienia dla najmłodszych i pracowników szkoły.
To skandal
-mówi radny Andrzej Wojaczek, który złożył interpelację w tej sprawie:
Jest totalny bałagan. Nie ma nic, jest około 25-30% zrobionej inwestycji. Jestem zbulwersowany wspólnie z rodzicami, nie widać końca remontu. Ktoś powinien za to odpowiedzieć. Najważniejsze są dzieci. Kiedy one dostaną się do tego budynku? Jaki jest koszt tego wszystkiego? Chciałbym te tajemnice poznać jak najszybciej! Kto odpowiada za ten bałagan?
Radny Wojaczek na odpowiedź na swoją interpelację będzie czekał dwa tygodnie. Arkadiusz Żabka już teraz pytał urzędników o to, dlaczego nie udało się na czas przeprowadzić remontu jednego ze szkolnych budynków.
Natrafiliśmy na niespodziewane przeszkody
– mówi Lucyna Tyl z Urzędu Miasta w Rybniku:
Faktycznie mamy tam przesunięcie terminu. Często tak to wygląda, że pojawiają się różne niespodzianki, tak było również w tym przypadku. Wystąpiła tam konieczność wykonania robót dodatkowych wewnątrz starszej części szkoły. Okazało się również, że w czasie prac odkryto zły stan techniczny istniejącej tam wentylacji. Są to roboty dodatkowe, stąd przesunięcie terminu. Planowany termin to połowa listopada – wtedy te prace powinny się zakończyć.
W związku z przedłużeniem prac przez najbliższe dwa i pół miesiąca, dwie grupy chwałowickich przedszkolaków będą miały zajęcia w dotychczasowych budynkach. Także dzieci z nauczania wczesnoszkolnego pozostaną w starym miejscu. Największym problemem będzie brak szkolnej stołówki i kuchni, która 1 września miała rozpocząć swoją działalność:
Wiem, że szkoła jest na etapie załatwiania zgody sanepidu, na to, żeby w budynku po byłym gimnazjum tymczasowo uruchomić dotychczas istniejącą tam kuchnie. Kilka lat temu ta kuchnia została zamknięta, oba budynki obsługiwała kuchnia, która znajduje się aktualnie w remontowanym budynku. Jeżeli sanepid wyrazi zgodę, żeby tą kuchnie tymczasowo uruchomić, to ona będzie działała. Gdyby zgody nie było, to dzieci będą korzystać z kateringu.
Rybnicki sanepid ma odwiedzić szkołę już dziś (31.08.) i podjąć decyzję co dalej ze szkolną kuchnią. Dodajmy, że przedłużenie remontu oznacza także większe wydatki na remont. Jak mówiła nam Lucyna Tyl:
Będzie to kwota co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Czytaj także:
