Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Sytuacja restauratorów w naszym regionie jest dramatyczna. Czy jest szansa na zmiany?

Facebook Twitter

Trwa pandemia koronawirusa w Polsce. Wiele branż walczy o przetrwanie na rynku i czeka na lepsze czasy. Ostatnie obostrzenia w dotkliwy sposób uderzyły m. in. w branżę gastronomiczną, restauracyjną czy hotelową. Wielu przedsiębiorców uważa ten ruch rządu za niezrozumiały i niesprawiedliwy. Jak będzie wyglądała ich najbliższa przyszłość?

Rozmawialiśmy z Danielą Mazur, dyrektorką działu marketingu w Restauracjach Staropolskich.

Daniela Mazur: Nasza sytuacja podobnie jak w całej branży gastronomicznej jest dramatyczna. Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, zamknięto nas w zasadzie z dnia na dzień. Zostawiono nas z zakupionym towarem, z zarezerwowanymi terminami bez żadnej pomocy. Wciąż czekamy na jakieś decyzje ze strony rządu, czy i w jaki sposób otrzymamy jakąkolwiek pomoc.

Radio 90: No właśnie, czy jest jakiś pomysł dla państwa branży?

Daniela Mazur:Tak naprawdę głosy są różne, ale to pozostaje wszystko w sferze domysłów. Pomoc, jaka jest nam proponowana, jest -delikatnie mówiąc- niewystarczająca. Czas mija, wile firm na tym etapie już musiało się zamknąć. Musimy pamiętać, że to nie jest pierwszy lockdown, tylko drugi. Jeżeli były firmy, które mogły się ratować za pierwszym razem, to wykorzystały te wszystkie rezerwy, które miały.

Radio 90: W jaki sposób próbujecie się utrzymywać na rynku?

Daniela Mazur: Ja muszę przyznać, że grono naszych stałych klientów, czy też gości nie pozostawiło nas w potrzebie. Wspierają nas. My nie musieliśmy się borykać przy wprowadzaniu nowych usług, mieliśmy możliwość dowozu jedzenia czy też cateringu. Ratuje nas też to, że mamy hotel i rzeczywiście ci goście, którzy podróżują służbowo, nas wspierają. Staramy się maksymalnie mobilizować na tyle, żeby utrzymać swoje miejsca pracy.

Radio 90: No właśnie, musieliście redukować etaty?

Daniela Mazur: Dla nas nasi pracownicy są priorytetem i robimy wszystko, żeby tego nie robić. Do tej pory udało nam się pozostawić wszystkich naszych pracowników, aczkolwiek nie wiemy, jak długo zamknięcie potrwa i czego będziemy musieli się podjąć, żeby ratować nasze firmy.

Radio 90: Usługa dowozu jedzenia nie pokrywa wszystkich Państwa kosztów.

Daniela Mazur: Absolutnie nie, to jest tylko ułamek naszej działalności. Pamiętajmy, że w przypadku działalności dużych obiektów- takich jak nasze- większą część przychodów generują duże imprezy, które najpierw zostały zredukowane do 20 osób, a zaraz potem zostało zamknięte w całości, także to są straty, które nie są do odrobienia. Specjaliści mówią, że tak naprawdę ruch w branży gastronomicznej z uwzględnieniem wesel, imprez, eventów prawdopodobnie ruszy dopiero pod koniec czerwca/lipca 2021. Są to perspektywy, które dla większości przedsiębiorców są po prostu śmiertelne.

Radio 90: Informuje się Was o obostrzeniach z dnia na dzień, uważa Pani, że można było to zrobić inaczej?

Daniela Mazur: Oczywiście, że tak. Liczyliśmy na jakieś minimalne konsultacje społeczne, które powinny były się odbyć. To są setki tysięcy miejsc pracy i ludzi zostawiono bez jakiegokolwiek przychodu z dnia na dzień.

Radio 90: Czas świąt, sylwester to takie momenty, w których Państwa branża zarabia i często nadgania słabsze dni.

Daniela Mazur: Dokładnie tak. My zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji. Nikt z nas nie lekceważy tego, co się dzieje, wiemy, że pandemia wymaga poświęceń od nas wszystkich. My tak naprawdę żyjemy z dnia na dzień, nie wiemy, kiedy zostaniemy odblokowani, w jakiej formie i jak to będzie wyglądało. Liczyliśmy na to, że uda się wznowić działalność w okresie sylwestrowym i świątecznym. Jak na razie skupiamy się na tym, żeby znajdywać rozwiązania alternatywne tzn.: przygotowanie świątecznych cateringów, imprezowych cateringów. Próbujemy się ratować.

Radio 90: Co na tę chwilę pomogłoby branży restauracyjnej?

Daniela Mazur: Usunięcie obostrzeń wydaje się na tę chwilę nierealne, ale to już też jest za mało w tym momencie, ponieważ po tym czasie przedsiębiorstwa mają już ogromne, niewyobrażalne straty. Bez szybkiego i natychmiastowego wsparcia finansowego nie wróżę świetlanej przyszłości branży gastronomicznej w kraju

-kończy Daniela Mazur, dyrektorka ds. marketingu w Restauracjach Staropolskich: Chacie Staropolskiej, Karczmie Staropolskiej i Staropolskich Smakach.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj