Szpitale mają pod górkę, bo brakuje lekarzy
Z różnych miejsc regionu co jakiś czas docierają do nas informacje na temat zawieszania pracy lub zamykania oddziałów. Szpitale mają pod górkę, bo brakuje lekarzy.
Brak lekarzy w szpitalach
Informacja z wczoraj (12.07.) ze szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach o zawieszeniu działalności chirurgii od 17 sierpnia. Od 1 sierpnia małych pacjentów przestanie przyjmować pediatria. Na obu oddziałach niedawno praca była wstrzymana, po ich uruchomieniu w niedługim czasie znów wracamy do punktu wyjścia…
Anita Wardzyk – Kulińska: Niestety lekarze złożyli wypowiedzenia. To jest główna grupa trzech lekarzy, która prowadziła oddział i na tą chwilę nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć świadczeń medycznych w zakresie chirurgii ogólnej na oddziale w szpitalu. Złożyliśmy wniosek o zawieszenie na trzy miesiące od 17 sierpnia do 17 listopada, ale mamy nadzieję, że uda nam się odtworzyć ten oddział dużo wcześniej. Na razie trwają rozmowy z tymi lekarzami, z innymi, żeby ich pozyskać. To nie jest proces łatwy, dlatego, że jeżeli lekarze gdzieś pracują, też mają okresy wypowiedzenia, więc trzeba się też do tego dostosować.
mówi pełniąca obowiązki dyrektora lecznicy w Wodzisławiu i Rydułtowach, Anita Wardzyk – Kulińska.
Sytuacja jest trudna, zmaga się z nią wiele szpitali.
Anita Wardzyk – Kulińska: Nic się nie zmienia, bo brakuje lekarzy na rynku. Młodzi się dopiero kształcą, nie mają specjalizacji. Ci starsi już odchodzą na zasłużoną emeryturę. Poza tym lekarze też wolą pracować często w ambulatoryjnej opiece zdrowotnej. Tam jest praca dużo łatwiejsza. Jednak praca na oddziale jest bardzo wymagająca, bardzo stresująca. To są najcięższe przypadki i po prostu dużo wysiłku potrzeba do tego.
Przypomnijmy, że chirurgia w Wodzisławiu działa od 1 maja, po tym, jak wcześniej działalność oddziału była zawieszona przez pół roku.
Czytaj także:
- Pediatria w Cieszynie zamknięta. Gdzie szukać pomocy z chorymi dziećmi?
- Oddział chirurgiczny w wodzisławskim szpitalu do zawieszenia
- Przeprowadzka NFZ. Już nie w starostwie a w szpitalu