Trzeci Superpuchar dla pomarańczowych? Jastrzębski Węgiel staje do walki
W "świątyni" siatkówki, czyli w katowickim Spodku, Jastrzębski Węgiel powalczy o trzeci z rzędu Superpuchar. Kibicujmy!
Czy trzeci raz z rzędu podniosą Superpuchar w górę? Jastrzębski Węgiel już dzisiaj (3.11) powalczy o pierwsze w tym sezonie trofeum. Przeciwnikiem mistrzów Polski będzie zdobywca Pucharu Polski, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Będzie to też pojedynek najlepszych klubowych drużyn Europy minionego sezonu. Mecz zostanie rozegrany w katowickim Spodku. To wyjątkowe miejsce – podkreśla środkowy Jastrzębskiego Węgla, Jurij Gladyr:
Jurij Gladyr: Wszyscy zacieram ręce na to spotkanie, ponieważ ono odbędzie się w wyjątkowej hali dla polskiej siatkówki i zawsze miałem takie marzenie zagrać na tej hali, ale nigdy nie było okazji. Byłem tam w 2014 roku na meczu, kiedy chłopcy wygrywali mistrzostwo świata i takie to jest wyjątkowe zagrać na tej hali, a jeszcze wiedząc o tym, że w dwa tygodnie poszły wszystkie bilety… To chyba świadczy o tym, że zainteresowanie jest ogromne tym meczem, przez co wzrasta jakby waga tego trofeum jeszcze. Czekamy z niecierpliwością na ten mecz.
Jastrzębski Węgiel tryumfował w ostatnich dwóch spotkaniach o Superpuchar, mecze rozgrywano wtedy w Lublinie. Tym razem powalczymy w Spodku, oby z powodzeniem – mówi drugi trener Jastrzębskiego Węgla, Leszek Dejewski:
Leszek Dejewski: Lublin był dla nas szczęśliwy – Spodek…zobaczymy. Jak kibice dopiszą, bo z tego co słyszałem już nie ma biletów. Superpuchar to jest tylko jeden mecz. Zarówno my, jak i Kędzierzyn wydaje mi się, że nie jesteśmy jeszcze stuprocentowej dyspozycji. Kontuzje nas trochę martwią, ale to jest tylko jeden mecz i po prostu trzeba „wypruć” flaki i grać.
Spotkanie na pewno będzie zacięte ale wierzymy, że znów wygramy – dodaje Jurij Gladyr:
Jurij Gladyr: Szanse zawsze są 50/50 kiedy spotykają się tak mocne dwa zespoły. Nie oszukujmy się. Wszyscy wiemy, że ZAKSA gra w tym składzie już od parę dobrych sezonów i mają wszystkie trybiki dotarte. My mamy nowy zespół, ale nic się nie zmienia pod tym względem. Mamy swoją jakość, mamy swoje ambicje i edziemy po to, żeby po prostu wygrać ten Superpuchar i przywieźć go do Jastrzębia po raz trzeci. Oczywiście chłopaki z Kędzierzyna będą chcieli przełamać tą naszą passę w Superpucharze, a my zrobimy ze swojej strony wszystko, żeby tak się nie stało.
Początek dzisiejszego święta siatkówki, meczu o superpuchar Polski po w katowickim Spodku o godzinie 17.30.
Czytaj także:
