Wolnik: Rozmowy w sprawie szpitala spóźnione są o kilka miesięcy
Rozmowy w sprawie przyszłości WSS nr 3 w Rybniku spóźnione są o kilka miesięcy - przyznaje w rozmowie z Radiem 90 Grzegorz Wolnik wiceprzewodniczący Rady Społecznej szpitala. Jak już was informowaliśmy, we wtorek (20.07.) w Katowicach w Sali Sejmu Śląskiego odbędzie się Okrągły Stół do spraw Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.

Rozmawialiśmy z Grzegorzem Wolnikiem wiceprzewodniczącym Rady Społecznej szpitala:
Grzegorz Wolnik: Spotkanie dobrze, że się odbywa, ale wydaje mi się, że znacznie za późno. O tym, co dzieje się w szpitalu trzeba było rozmawiać w lutym, marcu, kwietniu, kiedy przywidywano, że mogą być kłopoty. Dzisiaj czterech oddziałów nie mamy, niemal nie funkcjonują, nie działają. Za chwilę przestanie działać stacja dializ, więc ja nie wiem, czy to spotkanie jest spotkaniem tylko po to, żeby nam po raz kolejny zamydlić oczy.
Grzegorz Wolnik przyznaje, że nie dotrze do Katowic, bo jest za granicą na urlopie. Szkoda, że Marszałek Województwa, który jest inicjatorem spotkania, nie chce go przeprowadzić w sposób hybrydowy – mówi:
Grzegorz Wolnik: Postulowałem do marszałka dwukrotnie, że proszę o spotkanie w trybie hybrydowym, tym bardziej że sala sejmu śląskiego jest przystosowana do tego i sesje również się odbywają w ten sposób, że część osób jest na sali, a część osób jest przed swoimi komputerami. Więc nie wiem, czy próbuje się robić spektakl, czy próbuje się naprawdę rozwiązywać problem, ale problemu to nie trzeba było teraz rozwiązywać tylko do niego nie dopuścić.
Do okrągłego stołu oprócz władz województwa, dyrekcji szpitala, radnych sejmiku, prezydenta Rybnika i rybnickich radnych zasiąść mają także związki zawodowe działające w szpitalu. W kolejnych wiadomościach Radia 90 ich opinie przed wtorkowymi rozmowami.
Czytaj także:
- Okrągły Stół w sprawie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. Kto zasiądzie do dyskusji?
- Kraska z wizytą w regionie. Na trasie jego przejazdu zabrakło Rybnika
- ”Spirala roszczeń musi się skończyć.” Związki zawodowe odniosły się do zawieszenia pracy szpitalnych oddziałów