Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Co w budynkach po szpitalu w Rydułtowach? Jakie plany ma powiat wodzisławski?

Facebook Twitter

"Czekamy na konkursy ofert na opiekę długoterminową, jakie być może pod koniec tego roku ogłosi Narodowy Fundusz Zdrowia", o pieniądze na prowadzenie zakładu opiekuńczo-leczniczego w budynku głównym, w którym teraz mieszczą się jeszcze szpitale oddziały w Rydułtowach chce starać się dyrekcja lecznicy. Potwierdził to w rozmowie z Radiem 90 Krzysztof Kowalik.

fot. Facebook miasta Rydultowy

To jeden z pomysłów na zagospodarowanie obiektu, po przeniesieniu oddziałów do szpitala w Wodzisławiu.

Leszek Bizoń: Natomiast ten budynek środkowy po byłej Internie, to wielokrotnie aplikowaliśmy o różne środki, czy to centrum opiekuńczo mieszkalne czy ŚDS. Mamy przekonanie, że remont tego budynku jest bardzo drogi. Niestety jest w stanie takim, jakim jest. Żeby to doprowadzić do odpowiedniego standardu, trzeba ponieść koszty. Oprócz tego są jeszcze kwestie konserwatorskie, co też trochę podraża koszty. W tych aktualnych rządowych programach, które są w tej chwili ogłaszane, są to programy, które alokację środków mają dosyć niską i przegrywamy na starcie z kosztem tego remontu.

– dodaje Leszek Bizoń, starosta wodzisławski. Na razie nie ma więc szans na pozyskanie środków na remont budynków. Trzeba czekać na konkursy o pieniądze unijne:

Leszek Bizoń: Tam te możliwości się pojawiają, tam nie ma ograniczeń już tych kwotowych, jest tylko 85% dofinansowania plus wkład własny, więc wtedy – uważam – te możliwości będą znacznie większe, znacznie szersze. Niemniej jednak jeżeli pojawią się w tym roku jakieś tam rządowe programy, też będziemy próbowali aplikować, ale z doświadczenia i z przekonania wiem, że tak to wygląda.

Leszek Bizoń dodaje, że prowadzone są rozmowy z dwoma podmiotami zainteresowanymi prowadzeniem tam Zakładu Aktywności Zawodowej:

Leszek Bizoń: Wszystko jest związane z pozyskaniem środków. Wszyscy czekają na uruchomienie środków unijnych. Bo o ile samo funkcjonowanie, to są środki z Urzędu Marszałkowskiego i PFRON-u i nie ma z tym większych problemów, bo też z dyrektorem Wrońskim z PFRON-u rozmawiałem na ten temat. Natomiast problem jest z remontem, remonty tych budynków są niestety bardzo drogie i nas jako powiatu na to nie stać, a pozyskanie środków ze źródeł zewnętrznych zawsze stawia nas poniżej tych, którzy chcą tylko jakieś drobne remonty i dostosowania.

A mowa o kosztach rzędu kilku milionów złotych.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj