Fałszywy alarm bombowy. Sprawca już ma dozór
Mężczyźnie, który fałszywie zgłosił podłożenie ładunku wybuchowego w jednej z hal widowiskowych w Katowicach, grozi do 8 lat pozbawienia wolności. 38-latek został szybko zatrzymany przez jastrzębską policję, która otrzymała zgłoszenie w poniedziałek (16.10) około godziny 17:30.

Szacowany czas czytania: 00:54
Fałszywy alarm bombowy – za to grozi nawet 8 lat odsiadki
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju poinformował, że otrzymał wiadomość e-mail na numer alarmowy 112 o rzekomym ładunku pirotechnicznym.
Policjanci w ciągu godziny ustalili adres, gdzie mógł przebywać autor przesłanej wiadomości. W trakcie zatrzymania mężczyzna był niekomunikatywny i nie odpowiadał na pytania. Przeszukanie nie wykazało obecności żadnych ładunków wybuchowych, ale ujawniło środki narkotyczne. 38-latek usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu oraz posiadania narkotyków.
Po zatrzymaniu mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Oskarżyciel postanowił objąć podejrzanego policyjnym dozorem, nakazując mu stawianie się w jastrzębskiej jednostce dwa razy w tygodniu.
Policja przypomina o konsekwencjach prawnych takich „żartów”. Zgodnie z art. 224a kodeksu karnego, fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu, które wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Czytaj także: