GKS Jastrzębie dokonał niemożliwego. 13 zawodników chorych, a i tak wygrali
GKS Jastrzębie chciał zmiany terminu meczu z powodu choroby 13 zawodników. Rywale nie zgodzili się, licząc na wygraną ze zdziesiątkowaną drużyną z Jastrzębia. A GKS zaskoczył wszystkich!
Dokonali niemożliwego. Zdziesiątkowany przez choroby zespół drugoligowego GKS Jastrzębie wygrał wczoraj (29.10) na własnym stadionie 2:1 z Pogonią Siedlce. Gospodarze już w pierwszej połowie zdobyli dwie bramki po strzałach Kamila Jadach i Joao Guilherme. W drugiej cofnęli się do obrony i byli w niej skuteczni, stracili tylko jednego gola w końcówce meczu. Meczu, dodajmy którego rozegrać nie chcieli z powodu choroby aż 13 zawodników. Przeciwnik nie zgodził się jednak na przełożenie spotkania. Do tej sytuacji odniósł się na pomeczowej konferencji trener GKS-u, Piotr Dziewicki:
Piotr Drzewicki: No chciałbym serdecznie pogratulować decyzji i podziękować za tą decyzję prezesowi Pogoni Siedlce i trenerowi, że w duchu sportu chcieli rozegrać ten mecz, chcieli wykorzystać tak dogodną sytuację do zgarnięcia 3 punktów, gdzie naszych 13 zawodników jeszcze 36 godzin temu leżało w łóżku, z gorączką, z problemami żołądkowymi. To nas zjednoczyło, to pokazało, po raz kolejny, że z GKS-em nie ma co zadzierać. I tak jak nam mówili niektórzy zawodnicy po mecz: wy i tak spadniecie, chciałem im powiedzieć: „Gieksa” nigdy nie spadnie. I to chciałbym żeby głośno wybrzmiało.
Zagraliśmy na tyle na ile było nas dzisiaj stać, cieszymy się z wygranej – dodawał kapitan GKS-u, Przemysław Lech:
Przemysław Lech: Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Stwarzaliśmy sobie przede wszystkim okazje, czego nam brakowało w ostatnich meczach, bo była i poprzeczka oprócz dwóch bramek. Oczywiście i teraz muszę wrócić do tego co się stało: przez nasze problemy zdrowotne, zdrowie nie pozwoliło na to, żeby przez 90 minut utrzymać taką koncentrację i taką dyscyplinę w obronie, co skutkowało tym, że po prostu się cofnęliśmy w końcówce meczu. Pogoń Siedlce zdominowała nas, ale czy coś z tego wynikało? Nie, myślę, że byliśmy skonsolidowani, dobrze broniliśmy i tego oczekujemy od GKS w takich trudnych sytuacjach.
Po wczorajszym zwycięstwie GKS ma 17 punktów i zajmuje 13-te miejsce w tabeli II ligi. W piątek (03.11) jastrzębianie zagrają na wyjeździe z Wisłą Puławy.
GKS Jastrzębie – Pogoń Siedlce 2:1 (2:0)
1:0 – Kamil Jadach 14’
2:0 – Joao Guilherme 23’
2:1 – Cezary Demianiuk 89’ (rzut karny)
GKS Jastrzębie: Jakub Trojanowski – Bartosz Boruń, Przemysław Lech, Yevgeniy Zakharchenko, Karol Fietz, Sebastian Rogala, Joao Guilherme, Szymon Maszkowski, Kamil Jadach (74. Szymon Matuszek), Ricardo Vaz (76. Gracjan Sajdak), Michał Bednarski.
Pogoń Siedlce: Jakub Kowynia – Tomasz Lewandowski, Przemysław Misiak (75. Hubert Derlatka), Damian Szuprytowski, Damian Nowak (81. Mateusz Majewski), Jakub Sinior, Piotr Pyrdoł, Cezary Bujalski (38. Dawid Burka), Ernest Dzięcioł (38. Robert Majewski), Lukas Hrnciar (81. Bartosz Wicenciak), Cezary Demianiuk.
Żółte kartki: Lech, Jadach, Vaz, Bednarski (GKS) oraz Bujalski, Demianiuk, Lewandowski (Pogoń)
Czytaj także:
