Idą święta, złodzieje nie próżnują. Zrób wszystko, by oni nie mogli zrobić nic
Na dobrego złodzieja nie ma sposobu. To on nas obserwuje, a nie my jego. Ale zawsze możemy postarać się zminimalizować ryzyko kradzieży. Po pierwsze - czujny sąsiad. Jak pisze do nas Anita z Rydułtów: "Na Osiedlu Orłowiec na balkon na parterze wskoczył złodziej, jednak patrząc w okna i widząc ludzi w domu, zaczął uciekać. Ubrany był w niebieską kurtkę i czarną czapkę. Piszę prosząc o to, aby mieszkańcy mieszkający na parterze byli czujni i wychodząc z domu zamykali okna."
Jeżeli wyjeżdżamy na święta poprośmy aby sąsiad zabierał ulotki z wycieraczki, nie chwalmy się też na portalach społecznościowych, że właśnie błogo odpoczywamy z całą rodziną. Po drugie nie kuśmy złodzieja: portfel, telefon czy torebka niech zawsze będzie pod ręką. Nie zostawiajmy też cennych przedmiotów w samochodzie, nie trzymajmy ich także w domu. Bo jak mówi Joanna Paszenda z wodzisławskiej policji…
Warto zabezpieczyć się przed złodziejami, bo włamanie to domu czy mieszkania skutkuje nie tylko stratami materialnymi, ale jest także dużym szokiem i często wiąże się z utratą poczucia bezpieczeństwa.