Komisja Pegasusa: Wyżgowski – przelew do CBA poszedł na polecenie Michała Wosia
Trwa posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Pierwszy z przesłuchiwanych świadków to Jarosław Wyżgowski, dyrektor Biura Finansów w resorcie sprawiedliwości.
Przewodnicząca komisji śledczej Magdalena Sroka (PSL-TD) powiedziała dziennikarzom przed rozpoczęciem pierwszego przesłuchania, że Wyżgowski odpowiadał za przekazanie środków z Funduszu Sprawiedliwości do CBA.
Jest to też osoba, która miała dostęp do informacji niejawnych, więc podejrzewam, że część przesłuchania będziemy musieli dokończyć na przesłuchaniu niejawnym
– dodała.
Komisja rozpoczęła przed południem, jak stwierdził podczas przesłuchania pierwszy ze świadków Jarosław Wyżgowski,
do biura finansów wpłynęło pismo dysponenta środków, a więc wiceministra Wosia, polecające wykonanie przelewu z powołaniem się na umowę, zawartą wcześniej z CBA
– relacjonował Wyżgowski.
Biuro pełniło jedynie funkcję wykonawczą
– zeznał przed komisją śledczą do spraw Pegasusa dyrektor Biura Finansów w resorcie sprawiedliwości Jarosław Wyżgowski. Jak stwierdził –
Do biura wpłynął oryginał, który nie budził wątpliwości.
Z kolei weryfikacja transakcji, jak przekazał świadek, odbywała się poprzez sprawdzenie stanu rachunku Funduszu Sprawiedliwości i poprawności konta CBA.
Przesłuchanie świadków trwa, obserwować je można na stronie sejmu.
(PAP)
Czytaj także:
- Afera Funduszu Sprawiedliwości: Prokuratura potwierdza: zatrzymano cztery osoby – trzech urzędników i beneficjenta Funduszu
- Poseł Michał Woś: Nie dam się zastraszyć, nie pozwolę na zastraszanie mojej rodziny [OŚWIADCZENIE]
- Przeszukania w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Służby także w domu byłego ministra z Raciborza Michała Wosia [AKTUALIZACJA]