Incydenty wyborcze w regionie. Wyniesiono karty do głosowania, były też problemy z referendum
Za nami wybory do parlamentu. Jak sprawdziliśmy, w regionie upłynęły spokojnie bez większych incydentów. W Żorach wyniesiono karty do głosowania, były też problemy z referendum, o czym informowali nas słuchacze.
Incydenty wyborcze w regionie – co odnotowano?
Wczorajsze wybory do parlamentu przebiegły spokojnie. Śląska policja nie odnotowała poważniejszych zdarzeń ani też zakłócenia przebiegu wyborów. W całym województwie policjanci otrzymali około 50 zgłoszeń. Pojedyncze dotyczyły między innymi ujawnienia ulotki wyborczej w skrzynce na listy, rozwieszenie na budynku bez zgody zarządcy plakatu wyborczego, czy też uszkodzenia plakatu, baneru wyborczego albo zaklejenia go innym plakatami wyborczymi. Na tym nie koniec. Mówi rzecznik śląskiej policji:
Sabina Chyra-Giereś: W Rybniku przed wejściem do lokalu wyborczego miał stać zaparkowany pojazd, z którego dobiegały niecenzuralne słowa pod adresem kandydatów. Policjanci interweniowali również w związku ze zgłoszeniem wyniesienia poza lokal wyborczy karty do głosowania, odnotowaliśmy 8 takich przypadków.
W jednej z komisji w Żorach starsze małżeństwo wyniosło z lokalu wyborczego karty do głosowania. Jak później tłumaczyli, chcieli w domu na spokojnie zapoznać się z kandydatami, postawić krzyżyki. Gdy wrócili do lokalu wyborczego, by wrzucić karty, zostali zauważeni przez członków komisji. Ostatecznie swoich głosów nie oddali, bo prawo zabrania wynoszenia kart do głosowania z lokalu wyborczego.
Były też problemy z referendum, do PKW trafiały informacje, że członkowie komisji pytają głosujących, czy wydać im kartę do głosowania, czy też nie, nie powinni tego robić. W sprawie referendum dzwonił do nas także jeden z naszych słuchaczy:
Słuchacz: Wraz z żoną mieliśmy karty z urzędu, które pozwalały nam na głosowanie w dowolnym miejscu i ja byłem głosować w Rybniku w szkole nr. 11 i przy wydawaniu kart nie dostałem karty do referendum, dostałem informację, że na karcie jest tylko informacja, że głosowanie jest do sejmu i senatu, nie protestowałem, bo to nie było dla mnie aż tak istotne. Żona natomiast była z taką samą kartką w szkole w Kamieniu i dostała także kartę do referendum, co komisja to inaczej.
Co ciekawe, w Wodzisławiu wpłynęło zgłoszenie od jednego z wyborców, że na karcie do głosowania nie ma jego kandydata. Wyborcy skarżyli się także na fakt, że komisja instruuje, by nie głosować na listę numer 8 na karcie w wyborach sejmu. Ta informacja była jednak jak najbardziej poprawna, jeden z komitetów wycofał się bowiem w ostatniej chwili z udziału w wyborach.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także:
