Incydenty wyborcze w Rybniku. Komisja nie miała prawa o to pytać
Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory, ale to dotychczasowa opozycja najprawdopodobniej stworzy nowy rząd. Głosowanie w kraju trwało w niedzielę (15.10.) do godziny 21.00, a Państwowa Komisja Wyborcza odnotowała incydenty wyborcze w całym kraju. Także w Rybniku.
Incydenty wyborcze – także w rybnickiej komisji
Jak przebiegło głosowanie w regionie?
Bez większych problemów
– mówił nam dzisiaj (16.10.) po północy Andrzej Adamek, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bielsku-Białej. To jedna z większych delegatur w naszym kraju, podlega pod nią teren od Żywca po Racibórz.
Incydenty wyborcze były m.in. w Rybniku, dotyczyły one wydawania kart do głosowania przez komisję wyborczą
– mówi Andrzej Adamek.
Andrzej Adamek: Było parę takich nietypowych, w tym w Rybniku. Komisja pytała się wyborców czy chcą wszystkie karty. Komisja nie powinna pytać się, tylko można wydać trzy, aby wyborca miał prawo odmówić pobrania jakiejś karty. Ale to w całej Polsce o tym mówiono. To nie dotyczy tylko naszych komisji. To zostało szybko uchwycone i temat został zamknięty. Innych takich nietypowych sytuacji nie było. Jedna też interwencja, wyborca wrzucił kartę podartą do urny. Miał prawo wyrzucić.
Rekordowa frekwencja podczas wyborów
Rekordowa frekwencja podczas tegorocznego głosowania, czy komisje były przygotowane na taką sytuację?
Andrzej Adamek: Jeżeli chodzi o te frekwencję do Sejmu i Senatu, to mogę powiedzieć, że ponad 70%. To jest jeszcze w drodze ustalenia. Natomiast jeżeli chodzi o referendum, na to pytanie nie odpowiem, bo to dopiero jak wpłyną protokoły z obwodów głosowania dotyczące referendum. Będziemy wiedzieli, czy frekwencja w wyborach do Sejmu i Senatu odpowiada frekwencji w referendum. Nie było problemu z kartami. Oczywiście uruchamialiśmy w niektórych obwodach dowóz kart do głosowania i to dość dużej liczby obwodów, ale była rezerwa wystarczająca. Wydrukowano karty na sto procent wyborców.
Za komisjami wyborczymi ciężki dzień i noc liczenia. W ciągu najbliższych godzin powinny być znane pełne wyniki do senatu oraz czy referendum jest wiążące.
Andrzej Adamek: Co najmniej do godziny 5.00 będą komisje liczyły wyniki głosowania i sporządzały protokół w obwodach. Także wyniki głosowania w wyborach do Senatu będą znane w południe w poniedziałek. Jeżeli chodzi o referendum, to przekazujemy do Warszawy wyniki głosowania na obszarze okręgów wyborczych, czyli 27 i 30. PKW ustali w skali kraju, czy referendum jest ważne i wiążące. Jeżeli weźmie udział co najmniej 50%, to jest ważne i wtenczas odpowiedzi na pytania są wiążące dla organów władzy. Ale jeżeli będzie poniżej 50%, no to referendum jest nieważne i odpowiedzi są niewiążące.
Czytaj także:
