Kilka tysięcy złotych zniknęło z miejskich parkomatów w Wodzisławiu Śląskim
W sprawie natychmiast podjęto działania wyjaśniające, okazało się bowiem, że powodem nie była awaria urządzeń, ale celowe działanie człowieka. Dziś dwóch strażników miejskich straciło pracę. O ich zwolnieniu zdecydował prezydent Mieczysław Kieca.
Prezydent miasta podjął dzisiaj decyzję o wypowiedzeniu umowy o pracę w trybie natychmiastowym, dyscyplinarnym dla dwóch pracowników straży miejskiej w związku z podejrzeniami dotyczącymi braków pieniędzy w kasetach parkomatów. Dwie pracownice urzędu miasta, które na bieżąco kontrolują parkomaty w strefie płatnego parkowania, odkryły zaistniałe braki monet w kasetach o czym poinformowały swoich przełożonych.
– powiedziała nam Anna Szweda-Piguła, rzecznik wodzisławskiego Urzędu Miasta. Wewnętrzne dochodzenie w straży miejskiej pozwoliło ustalić prawdopodobnych sprawców. Dziś sprawa została zgłoszona na policję przez komendanta Staży Miejskiej Janusza Lipińskiego, zwierzchnika pracowników. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, prawdopodobnie jeden ze strażników przyznał się do winy. Sprawa jest rozwojowa. Na ten moment wiadomo, że z parkomatów zniknęło około siedem tysięcy złotych.