Klub Face2Face: „Jeśli karę otrzymamy, będziemy się od niej odwoływać”
Jeśli karę otrzymamy, będziemy się od niej odwoływać, na razie nie otrzymaliśmy żadnych dokumentów - mówi współwłaścicielka klubu muzycznego z Rybnika. Jak słyszeliście w naszych wiadomościach Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach nałożyła wczoraj (09.03.) w sumie 60 tysięcy złotych kary na rybnicki klub.

Został ukarany dwoma karami po 30 tysięcy złotych każda. Mówi współwłaścicielka klubu Sandra Konieczny:
Sandra Konieczny: Względem nas toczą się dwa postępowania- owszem. Jedno dotyczy niewpuszczenia kontroli, drugie dotyczy tej śmiesznej kary za to, że otworzyliśmy lokal w czasie epidemii. Żadna kara nie została na nas w tym momencie jeszcze nałożona, toczą się postępowania. Jeśli taką karę otrzymamy, oczywiście będziemy się od niej odwoływać, ale na ten moment my nie mamy żadnych dokumentów, które mówią o tym, że taka kara została nałożona. Na razie jest toczone postępowanie, w którym możemy maksymalnie otrzymać 60 tys. zł kary.
Dodajmy, że WSSE w Katowicach skierował także wniosek do sądu o rozpatrzenie kwestii utrudniania kontroli przez właścicieli obiektu.
Czytaj także:
- Sanepid nałożył w sumie 60 tysięcy złotych kary dla klubu muzycznego w Rybniku
- Sanepid umorzył postępowanie administracyjne w sprawie Face2Face
- Klub Face2Face w Rybniku dziś zamknięty [LIVE]