Kolejny szpital w regionie ogranicza przyjęcia pacjentów. Powód? NFZ daje za mało pieniędzy
Kilka dni temu, mówiliśmy o ograniczeniach w przyjęciach pacjentów w rybnickim szpitalu, dziś, jak się dowiedzieliśmy, na taki krok zdecydował się raciborski szpital. W Raciborzu, podobnie jak w Rybniku, dotyczy to zabiegów planowych.
W pozostałych przypadkach pacjenci są przyjmowani normalnie. Mówi Adam Hajduk starosta raciborski:
Przede wszystkim my przyjmujemy tam, gdzie musimy. Na pewno będą ograniczone zabiegi planowe, bo za to w tym roku nikt nie zapłaci, więc nie ma sensu wchodzić w to, za co nikt nie zapłaci. A planowe to można przełożyć. Natomiast wszystkie ratujące życie są wykonywane.
NFZ daje szpitalowi za mało pieniędzy – podkreśla starosta Hajduk:
Środki jakie proponuje Narodowy Fundusz Zdrowia nijak nie mają się do potrzeb społecznych. Ja nie mówię o potrzebach szpitala, bo każdy szpital jest przygotowany jeżeli chodzi o sprzęt, personel, wolne łóżka, żeby świadczyć przynajmniej 30% więcej usług, przynajmniej, ja to wiem po tym naszym szpitalu raciborskim. 30-40% więcej usług możemy świadczyć. Czyli stoimy gotowi w blokach startowych, gotowi, ponosimy koszty i jest zapotrzebowanie, a nie ma kto płacić.
Ograniczenia w przyjmowaniu pacjentów mają obowiązywać do czasu zawarcia nowego kontraktu z NFZ czyli do 1 stycznia przyszłego roku.