Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Opowieści o regionie: Radio 90 o ptasim radiu [FOTO]

Facebook Twitter

Opowieści o regionie przedstawiają: ptasie radio. W weekend z urodzinami Radia 90 będzie o tym, czy ptaki słuchają radia, jaki mają słuch i gdzie w regionie jest najgłośniej! To kolejna opowieść przygotowana dla Radia 90 przez Tomka Sczansnego, to ornitolog obserwujący ptaki w lasach raciborskich.

Rudzik, fot.T.Sczansny

Opowieści o regionie: posłuchaj kolejnych części

Opowieści o regionie: Ptasie radio

Radio 90: Obchodzimy urodziny Radia 90, więc pytam w takim kontekście „Ptasiego Radia”, czy ptaki potrafią słuchać, np. kiedy usłyszą radio?

Tomasz Sczansny: Mogą się zasłuchać dlatego, że czasami mogą usłyszeć same siebie. Początek pięknej symfonii Beethovena zaczyna się właśnie śpiewem ortolana. Mówi się, że właśnie Beethovenn inspirował się jego śpiewem, ale też radio często było używane w doświadczeniach na ptakach. Próbowano odseparować młode zięby i sprawdzić, czy one będą potrafiły śpiewać. One na początku tylko tak gaworzyły i ten ich śpiew był taki bardzo zubożony. Dopiero jak z magnetofonu zaczęto puszczać dźwięk rodziców, to one załapały i nauczyły się właśnie śpiewać tak jak dorosłe ptaki. Z tym, że uczyły się tylko przez pierwszy rok, a później już były odporne na wiedzę. Chociaż to jest wyjątek, dlatego, że są ptaki, które przez całe życie uczą się dźwięków i takim ptakiem może być np. drozd śpiewak, w którego piosence można usłyszeć nie tylko jego melodie, ale melodię też innych ptaków. Ale zdarza się i że czasami słyszy się tam alarm samochodowy, jakieś dzwonki telefoniczne.

Radio 90: Bo on się tak nauczył?

Tomasz Sczansny: Tak, doskonałym przykładem jest sójka, która potrafi udawać dźwięk myszołowa. Wczesną wiosną, kiedy słyszymy szpaki, kiedy odzywają się takim fletowym dźwiękiem, może się nam wydawać, że już przeleciała wilga, ale wilga to zwykle nie jest, bo wilgi przylatują dopiero w maju, a wcześniej po prostu szpaki udają wilgi.

Szpak, fot.T.Sczansny

Radio 90: To są wszystko ptaki, które my możemy usłyszeć w naszym regionie, prawda?

Tomasz Sczansny: Tak, oczywiście te ptaki wszystkie tutaj możemy usłyszeć, a często one mają swoje listy przebojów- jeżeli mamy nawiązać do radia, z tym, że ta lista przebojów jest nieco nudna, bo zawsze na pierwszym miejscu jest kos. Jeżeli ktoś wiosną czeka na pociąg wczesnym rankiem na dworcu w Rybniku, to jeszcze jest ciemno, a kosy zaczynają już śpiewać. Później zaczynają rudziki i kolejne gatunki włączają się już w cały koncert.

Opowieści o regionie

Kos, fot.T.Sczansny

Radio 90: I jeśli byśmy chcieli nawiązać do takiego jazgotu, jaki jest opisany w „Ptasim Radio” Tuwima, to gdzie w naszym regionie jest najgłośniej?

Tomasz Sczansny: Najgłośniej jest oczywiście w lesie, dlatego, że tam nie ma dźwięków, które zaburzają inne ptasie śpiewy i najlepiej odwiedzić taki park np. obok stadionu żużlowego w Rybniku, wczesnym rankiem. Wtedy czasami się ma nawet problem, żeby rozróżnić różne gatunki albo wyfiltrować jakieś dźwięki. I co ciekawe, w mieście ptaki w ogóle modelują swoje głosy, dlatego, że słowiki na przykład są ptakami, które odzywają się nawet 90 decybeli. A przypomnieć można, że np. ambulans jadący ma 150 decybeli i ptaki, które śpiewają w mieście śpiewają nawet o 14 decybeli głośniej, dlatego, że muszą śpiewać głośniej, bo inne dźwięki je zagłuszają. To podobne do efektu, kiedy my mamy słuchawki na uszach i mówimy do kogoś, to mówimy dużo głośniej. A inne ptaki, jak na przykład bogatki, zmieniają częstotliwość, śpiewają dużo wyżej, żeby ich głos się wyróżniał na tle tego hałasu. Co ciekawe, nie tylko w mieście są zagłuszane ptaki, ale okazuje się, że nawet takie chóry żab potrafią zmienić piosenkę ptaków, żeby one się tam nie zatraciły właśnie w tych dźwiękach przyrody.

Opowieści o regionie: Ptasie radio

Radio 90: Jest śpiew, ale też są też inne dźwięki, jakie ptaki wydają.

Tomasz Sczansny:  Tak, oprócz takich dźwięków, gdzie zaangażowane są mięśnie krtani, to są też dźwięki mechaniczne wydawane np. przez dziób ptaków. Najpopularniejsze to chyba, kiedy bociany witają się na gnieździe. One wtedy klekot dają tymi swoimi dziobami.

Bociany białe, fot. T.Sczansny

Tomasz Sczansny: Są też dźwięki wydawane przez skrzydła lecących np. łabędzi. To jest taki świst, ale też jest taki ptak jak kszyk, który ma sterówki, czyli tylne pióra ogona bardzo sztywne i kiedy on pikuje w dół, rozciąga je i one tak właśnie buczą. Stąd też nazwa, bekaz kszyk. I tak na marginesie: jak traficie kiedyś na dyktando i będzie napisane, że trzeba słyszeć krzyk kszyka to kszyk- ten gatunek ptaka- piszemy przez sz.

Łabędź niemy, fot.T.Sczansny

Radio 90: Często obserwujesz ptaki czy w lasach w Nędzy czy na Łężczoku? Czy zdarzyło Ci się, że jesteś sam na sam, spotykasz jakiegoś ptaka, zaczynasz do niego gadać i wydaje ci się, że on cię słucha i on cię rozumie…

Tomasz Sczansny: Są takie dźwięki, które człowiek potrafi naśladować i nieco jakby rozmawiać z ptakami. Jest taka najmniejsza sowa w Polsce, sóweczka, ona gwiżdże i można też próbować gwizdać i ona zwykle zareaguje. Ale często na ten dźwięk reagują też małe ptaki, bo małe ptaki nie lubią sów i kiedy słyszą, że jakaś sowa się odzywa, to próbują ją nękać, żeby się stamtąd usunęła. Ale te małe ptaki są bardzo cwane, teraz to będziemy mogli obserwować przy karmnikach, kiedy będziemy dokarmiać ptaki, że jest stado ptaków w karmniku i nagle wszystkie się rozlatują, a jeden zostaje, bo w rzeczywistości ten jeden wydał dźwięk ostrzegawczy, że nadlatuje drapieżnik, ale tylko udawał po to, żeby być sam w karmniku i zjeść co do niego należy.

Radio 90: Teraz jest o wiele ciszej i ptaki nie świergoczą tak jak na wiosnę. Kogo możemy w połowie października usłyszeć?

Tomasz Sczansny: No właśnie to jest racja, że teraz jest nieco cicho w parkach i w lesie. I to jest ciekawe, że ten organ odpowiedzialne za tą wokalizację, on zmniejsza się.  (…) Głos wpływa często na wybór partnera. I u ptaków jest teraz podobnie. Gdybyśmy zaczęli udawać jakiegoś samca, który chce zająć terytorium, to inny samiec nie bardzo by się nami przejmował, bo akurat nie reaguje na te dźwięki. Są też oszustwa w świecie ptaków, na przykład muchołówka żałobna zwiąże się już z partnerką i ma młode, ale i tak próbuje śpiewać trochę w stereo, śpiewa w jednym miejscu i za chwilę śpiewa w drugim, już próbuje związać się z kolejną partnerką i przekazać swoje geny. Zresztą zdrady w świecie ptaków to osobny temat. Natomiast żeby nie powiedzieć, że te samice są tak poszkodowane, w przypadku rudzika często kiedy samiec się ociąga i nie opiekuje się potomstwem, to u samicy wzrasta poziom testosteronu i zaczyna śpiewać jak samiec, przez to pobudza tego samca trochę do pracy i udaje, że jakiś inny zaczyna się nią interesować.

Radio 90: Niesamowita historia. Dziękuję Ci bardzo.

Tomasz Sczansny: Proszę bardzo i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 7 maja 2024