Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Opowieści o regionie: Rybnicki Deptak czyli filmy wspomnień [PODCAST]

Facebook Twitter

Rybnicki deptak to projekt filmowy, w którym przypominane są filmy dotyczące Rybnika. Do przeszłości sięga Janusz Rzymanek, rybnicki dziennikarz i archiwista. Co ma "na taśmach"? Jak duże jest jego archiwum? Posłuchajcie rozmowy w Opowieściach o regionie.

Opowieści o regionie: Rybnicki Deptak

Radio 90: Często jest tak, że pokazujesz jakiś film i nagle ktoś mówi „Tam jest moja mama”, „Moja babcia,”…

Janusz Rzymanek: Tak, to zdarza się stosunkowo często, choć myślę, że ta częstotliwość może się jeszcze zwiększyć z racji uruchomienia niedawno archiwum Rybnickiego Deptaka. Dokładnie w lipcu minie 5 lat, jak postanowiliśmy powołać ów twór. Pomysłodawcą Rybnickiego Deptaka jest kolega Jacek Korzeniewski, on to zaproponował, a ideą przyświecającą powstaniu Rybnickiego Deptaka było stworzenie swoistego znaku firmowego, znaku rozpoznawczego dla ludzi, którym nie jest obca historia miasta, którzy chcą wejść ponad opis czy zdjęcie, żeby zobaczyć następne, następne. Żeby pobudzić jakąś refleksję, żeby w końcu zbudować jakąś społeczność wokół zagadnień, które podejmowaliśmy. Muszę wymienić jeszcze jedno nazwisko doktora Jacka Kamińskiego, mojego serdecznego kolegę, który podjął tę pałeczkę i z którym razem jeszcze przed pandemią ruszyliśmy w miasto, informując o ciekawostkach związanych z deptakiem. Deptak to taki trakt pieszy wiodący od bazyliki świętego Antoniego do rynku ulicami Sobieskiego i Powstańców Śląskich. To ulice, które kiedyś nazywały się zupełnie inaczej, ale ten Rybnicki Deptak to też taka nazwa umowna. Idea była taka: Wychodzimy w miasto i chcemy ludziom powiedzieć coś ciekawego.

Radio 90: zaczęliśmy rozmowę, od tego ile Ty masz materiału „na taśmie” i pewnie teraz młodzież prychnęła: „Co to znaczy mieć na taśmie?” Ile ty materiału masz „na taśmie?”

Janusz Rzymanek: Boję się o tym głośno mówić, boję się także o tym myśleć, bo to archiwum Rybnickiego Deptaka, to tak naprawdę są materiały mojej firmy, którą wciąż prowadzę, które zajmowała się produkcją Miejskiego Programu Informacyjnego. To był program, byłem z kamerą na różnych uroczystościach otwarcia, zamknięcia, przecinania wstęgi. Coraz większy problem mam ze zlokalizowanie materiałów. Komputery nam pomagają, ale to od 2002 roku. Wcześniej większość rzeczy robiło się na piechotę, pisało się teksty na kolanie. Teraz wystarczy otworzę komputer, wpiszę Miejski Program Informacyjny 2002 i napiszę muzeum i wyskoczą mi wszystkie elementy. Wcześniejsze materiały znajduję po pudełkach, które są opisane tylko miesiącami. Potem wchodzę w pudełko. Jak próbowałem to liczyć. Miejski Program Informacyjny pokazywał się przez kilkanaście lat w sieci kablowej w Rybniku, dwa razy w tygodniu: we wtorki i piątki, mamy 52 wtorki i 52 piątki. W tym krótszym, wtorkowym programie były 4 materiały, w tym piątkowym, dłuższym było 6 materiałów publicystycznych z otwarcia, z zamknięcia, z powitania delegacji, z pożegnania delegacji. Więc mamy 10 materiałów tygodniowo. Mamy 520 materiałów rocznie. Przestałem się nad tym zastanawiać i wziąłem się do tego….

Rybnicki Deptak czyli filmy wspomnień. Jak wyglądały majówki w naszym regionie?

Janusz Rzymanek na spotkaniu w halo!Rybnik

fot.facebook.com/RybnickiDeptak

Rybnicki Deptak w Opowieściach o regionie, słuchaj dalej:

Opowieści o regionie: Rybnicki Deptak

Janusz Rzymanek i Małgorzata Kmieciak

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 18 maja 2024