Sparing piłkarzy ROW Rybnik i GKS Jastrzębie
Pierwsze mecze sparingowe rozegrali w miniony weekend (22-23.06.) piłkarze GKS-u Jastrzębie i ROW-u Rybnik. Jastrzębianie na jubileuszu 95- lecia Unii Turza Śląska zmierzyli się z drużyną ROW-u.
Mecz wygrali 5:1, ale wynik spotkania nie był najważniejszy – mówił szkoleniowiec GKS-u, Jarosław Skrobacz:
Trudno ocenić mecz, bo wiadomo takie obchody, jubileusze różnie to wygląda. Zawsze ta atmosfera jest taka festynowa i myślę, że to też momentami szczególnie było to widać. Tydzień pracowaliśmy i myślę, że chłopcy mogli odczuwać jaki pierwszy moment zadyszki, ale myślę, że na boisku nie było tego widać wszyscy co grali, grali po 45 minut. Wszyscy swoje wybiegali, było to jakimś tam celem dzisiaj, żeby rzeczywiście przebiec te swoje kilometry i myślę, że wszyscy to zrealizowali.
GKS w środę (26.06.) rozegra kolejny sparing, tym razem z czeskim ekstraligowcem, SFC Opawa. W sobotę (22.06.) grali także piłkarze ROW-u Rybnik, których mecz z Rymerem Niedobczyce uświetnił stulecie klubu. ROW wygrał 4:3, a w ataku zagrała niespodziewanie, były piłkarza, a później szkoleniowiec drużyny Roland Buchała:
Naprawdę, miało to by widowisko dla kibiców, jak najwięcej bramek. Chyba udało się to zrobić. Nieważne kto wygrał, szczytny cel. Sto lat dla Rymera i kolejnych setek.
Radio 90: Wracasz na boisko?
Chyba nie ma takiej opcji i chyba już nie będzie, chociaż nigdy nie mów nigdy.
Radio 90: Co słychać w klubie?
Doszedł jedynie Piotr Pacholski, a tak naprawdę to jedna wielka niewiadoma co będzie i zobaczymy, zaczynamy trenować. Trener jest jeszcze na innym meczu charytatywnym także podzieliliśmy się rolami jeden tu, drugi tam i tak naprawdę rozbici dzisiaj jesteśmy, ale od poniedziałku w komplecie, postaramy się podnieść głowy i ruszyć w nowy sezon.
Dziś, zdegradowany do III ligi ROW Rybnik, rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. Na razie nie wiadomo, kto z doświadczonych zawodników pozostanie w drużynie na nowy sezon.
