Przed nami II Festiwal Historii Słowiańskiej Śląska Cieszyńskiego

Ogniska, namioty, stroje i wojowie – tego nie zabraknie. Wiele grup rekonstrukcyjnych zapewni niesamowite atrakcje. To wydarzenie nie tylko dla tych, którzy sami lubią przyoblekać średniowieczne odzienia i rekwizyty, ale i ci, którzy chcą poznać historię i ówczesne obyczaje.

Joanna Świba: Zaplanowane mamy atrakcje rzez cały czas trwania festiwalu, czyli od 16 do 18 lipca. Przede wszystkim dla osób postronnych niezwiązanych z rekonstrukcjami historycznymi dużą atrakcją będzie samo obozowisko, które będzie rozłożone przez trzy dni. 28 drużyn i ponad 180 osób, wszyscy w strojach historycznych. Nawet namioty są historyczne, z naturalnych materiałów szyte zgodne z odkryciami archeologicznymi. Będziemy mieli szansę przenieść się o kilkaset, a nawet o 1000 lat wstecz i zobaczyć, jak kiedyś żyli nasi przodkowie

– mówi Joanna Świba z Wielkomorawskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Leszy”.

Choć do grup rekonstrukcyjnych wkracza współczesność, to jednak wiele krojów, elementów, wzorów jest ściśle przestrzegana i nawiązuje do tych sprzed wielu wieków.

Joanna Świba: Raczej wszyscy starają się odtwarzać to wiernie. Nie będziemy sprawdzać tego, czy szwy w koszulach są maszynowe, czy ręczne grunt, żeby to było z naturalnego lnu i żeby wyglądało zgodnie z przekazami historycznymi. Na wzgórzu zamkowym w Cieszynie, tam będą dwa miejsca ustalone na to obozowisko, ale na ogół impreza będzie się toczyła na terenie całego wzgórza. Będą tam też rozstawione średniowieczne kramy. Będzie można nie tylko poznać dawne rzemiosło, ale też np. kupić jakieś pierścienie z brązu czy biżuterię historyczną, suknie, garnki

Chcemy przede wszystkim promować Cieszyn i naszą słowiańską historię

– dodaje Joanna Świba. Dlatego też obozowisko powstanie w szczególnym miejscu – na Wzgórzu Zamkowym.

Joanna Świba: Na pewno jest to atrakcja, że te 1000 lat temu na wzgórzu zamkowym faktycznie znajdował się gród, że rotunda była poświęcona prawdopodobnie marzannie. To jest doskonały produkt turystyczny, żeby pokazywać, że w tym miejscu my odtwarzamy coś, co faktycznie tam było. Oczywiście to nie był gród obronny, nie było tam jakichś fortyfikacji. My będziemy mieli wojów, będziemy mieli łuczników- to bardziej w celu popularyzowania, bo lepiej się np. ogląda bitwę niż transakcje handlowe

Jak dodaje Joanna Świba, grupy rekonstrukcyjne ciągle cieszą się duża popularnością. Wiele osób chce do nich należeć, spora liczba turystów przyjeżdża na tego typu wydarzenia, bo jest co oglądać.

Joanna Świba: Będą na pewno pokazy walki, będzie turniej łuczniczy. Czy grono osób, które stoczy bitwę na śmierć i życie w upale i w tych kolczugach, się zbierze, nie jestem w stanie zagwarantować, ale na pewno będzie można się zapoznać z dawną bronią, umundurowaniem. Walki są zaplanowane w sobotę 17 lipca od 13.00 do 18.00, będą to pokazy walk oraz łucznictwa

Przypomnijmy, średniowiecze zagości w Cieszynie od 16-18 lipca. Wydarzeniu patronuje Radio 90.

Czytaj także:

• „Tworzę naczynia i się spełniam”. Poznajcie pracownię ceramiczną Roberta Brody
• Średniowiecze w Raciborzu – to się turystom podoba! [FOTO]
• Drengowie znad Górnej Odry opanowali Racibórz. Trwa Furia Wojów [FOTO]